Resident Evil 3 Remake nie będzie posiadał alternatywnych zakończeń

​Przedstawiciel Capcomu potwierdził, że twórcy Resident Evil 3 Remake nie dodadzą opcji wyborów czy różnych zakończeń stworzonej opowieści.

Obecnie do popularnych rozwiązań stosowanych w przypadku wielu gier zaliczają się wybory prowadzące do różnych zakończeń co bez wątpienia ma swoje plusy, ponieważ daje graczom pójście inną niż główna ścieżką wytyczoną przez deweloperów. Niestety okazuje się, że zapowiedziany niedawno Resident Evil 3 Remake rezygnuje z opcji wyborów dostępnych w pierwowzorze i zaoferuje wyłącznie jeden kanoniczny finał historii co w najnowszym numerze brytyjskiego magazynu Official PlayStation Magazine potwierdził producent Capcom, Peter Fabiano.

Reklama

Inną ciekawostką jest sztuczna inteligencja Nemesis będącego wrogiem głównej bohaterki, która sprawi, że jest on inteligentniejszy niż znany z drugiej części Mr.X. Capcom chce również, aby wspomniana postać była straszniejsza niż w oryginalnym wydaniu.

Dlatego też programiści stworzyli prawdziwy model postaci bestii, a następnie przenieśli ją do tytułu za sprawą technologii fotogrametrii. Dodatkowo w budowaniu odpowiedniego napięcia oraz poczucia zagrożenia m.in. ze strony Nemesisa ma pomóc system dźwięków, który chociaż zasadą działania przypomina rozwiązanie z Resident Evil 2 to pokuszono się o kilka usprawnień. Również pojedynki ze znanym potworem mają różnić się od tych ze starego Resident Evil 3 i w praktyce nie będą one cały czas liniowe, zaś do tego urozmaicenia przyczynią się bardziej rozbudowane niż w pierwowzorze lokacje.

Ponadto Jill Valentine to nie jedyna postać, którą przyjdzie nam pokierować w trakcie przechodzenia kampanii fabularnej i w konsekwencji nieco większą rolę odegra tu Carlos Oliviera. Osoby miło wspominające tryb Mercenaries polegający na eliminacji jak największej liczby wrogów w określonym czasie poczują ogromne rozczarowanie bowiem nie zostanie on dodany w remasterze. W zamian otrzymamy Resident Evil Resistance polegający na próbie ucieczki przez łącznie czterech graczy z Raccoon City. Oczywiście w ramach utrudnienia zabawy nie zabraknie rozmaitych przeciwników oraz pułapek.

Bez wątpienia odświeżony Resident Evil 3 zapowiada się niezwykle interesująco i zważywszy na poziom oferowany przez drugi epizod możemy być raczej spokojni o nowy projekt. Jeśli jednak nie możecie doczekać się premiery trzeciej odsłony serii Capcomu, która nastąpi 3 kwietnia bieżącego roku to możecie przyjrzeć się Resident Evil 3: Seamless HD Project, który jest fanowską modyfikacją podnoszącą poziom tekstur poziomów, postaci czy animacji.

Marcin Jerzewski - ITHardware.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Resident Evil 3 Remake
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy