Remake The Last of Us ozłocony! Gra nie zaliczy żadnych opóźnień

Wygląda na to, że odświeżona wersja The Last of Us przeszła bardzo spokojny i pozbawiony większych problemów proces produkcji. Naughty Dog pochwaliło się właśnie zakończenie prac nad grą.

Sporo kontrowersji krąży wokół remake’u The Last of Us. Większość graczy oryginalną wersję uznaje oczywiście za świetny tytuł, który doczekał się już zasłużonego remastera. Przy okazji nowej generacji pojawia się jednak kolejna wersja tej samej gry, wyceniona dodatkowo na 70 dolarów, co nie przypadło do gustu wielu fanom.

Pisaliśmy jednak ostatnio, że ceny i samego pomysłu stworzenia remake’u bronią przedstawiciele Naughty Dog. Samo Sony obiecuje z kolei nie tylko lepszą wizualnie wersję, ale również znacząco przerobiony gameplay i zmiany w zachowaniu AI.

Reklama

Naughty Dog potwierdziło właśnie, że gra nie powinna zaliczyć żadnych opóźnień i już niedługo przekonamy się, czy ten remake jest warty pieniędzy graczy. The Last of Us "stało się złotem", co w branży gamingowej oznacza, że gra jest aktualnie w stanie, w którym deweloperzy mogą wypuścić ją do dystrybucji.

Przy okazji tego ogłoszenia dowiedzieliśmy się również, że twórcy nie cierpieli na problemy crunchu podczas produkcji. Niemalże przy każdej większej grze słyszeliśmy ostatnio o jakichś kontrowersjach. Deweloperzy Naughty Dog chwalą jednak nie tylko gotowy produkt, ale nawet warunki pracy w studiu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: The Last of Us | Naughty Dog
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama