Remake Resident Evil 2 pozbawiony Denuvo
Remake Resident Evil 2 debiutował na początku obecnego roku z zabezpieczeniami Denuvo, co spotkało się z krytyką ze strony graczy na PC. Oburzenie nie trwało jednak zbyt długo, ponieważ piraci zdołali obejść DRM już w pierwszym tygodniu po debiucie. Teraz Capcom usunął więc program.
To raz jeszcze skłania do zastanawiania się nad odwieczną kwestią: czy Denuvo wpływa negatywnie na płynność działania? Testy najczęściej zaprzeczają, ale gdyby było tak faktycznie, to dlaczego wydawcy usuwają DRM po upływie pewnego czasu, co także jest obecnie standardową praktyką?
W przypadku Resident Evil 2 odpowiedź może być jeszcze inna: Capcom mógł po prostu wykupić licencję tylko na rok, który w przypadku tego horroru upływa 11 stycznia, więc jest prawdopodobne, że usunięcie zabezpieczeń jest związane wyłącznie z zakończeniem współpracy dla tej gry.
Obecna wersja Denuvo nie została jeszcze złamana, co tłumaczy choćby brak Star Wars Jedi: Upadły zakon i Red Dead Redemption 2 na serwerach z nielegalnymi plikami. Wcześniej w tym roku nie było jednak tak dobrze i dlatego właśnie Resident Evil 2 złamano w zaledwie kilka dni po premierze.
Kluczowe dla każdej wysokobudżetowej produkcji w świecie gier wideo jest jednak początkowy okres sprzedaży zaraz po debiucie i stąd właśnie niektórzy wydawcy decydują się stosować Denuvo tylko na samym początku po rozpoczęciu sprzedaży, usuwając je już po stosunkowo krótkim czasie.
Resident Evil 7 zrezygnowało z tego DRM po dwóch latach, ale już Rage 2 po kilku dniach (choć ta gra została złamana wyjątkowo błyskawicznie w wyniku błędu twórców, którzy przez pomyłkę opublikowali na Steamie najpierw wersję bez zabezpieczeń), a Hitman 2 po dwóch miesiącach.
Nie wiemy tego jeszcze na pewno, lecz zapowiedziany niedawno remake Resident Evil 3 najpewniej także postawi na Denuvo, przynajmniej na początku. Ten kompletny remake horroru z 1999 zadebiutuje na Steamie już w drugim kwartale przyszłego roku, zaplanowany na 3 kwietnia 2020 r.
