Red Dead Redemption 2 prezentuje zwierzyniec

​Jak na western przystało, Red Dead Redemption 2 stawia na wierne odzwierciedlenie realiów Dzikiego Zachodu. Mowa nie tylko o rewolwerach i dyliżansach, ale także o bogatej faunie, baraszkującej w otwartym świecie gry - twórcy zaprezentowali niektóre gatunki.

Jak wyjaśniają twórcy w najnowszej aktualizacji opublikowanej na oficjalnej stronie produkcji, podczas wędrówki przez lasy, bagna i inne zakamarki natkniemy się na około dwieście gatunków zwierząt, ptaków oraz ryb. Co istotne, każdy typ obdarzono własnym modelem zachowania.

"Jelenie, bizony i widłorogi przemierzają prerie w dużych stadach, padlinożercy szybko wyczuwają następny posiłek, łosoś skacze w górę rzeki, wilki atakują, otaczając ofiarę, gęsi latają w ustalonych formacjach, oposy udają, że nie żyją, gryzonie uciekają do wnętrza pni, niedźwiedzie grizli straszą szarżą, gdy czują się zagrożone, a ptaki drapieżne unoszą się na kolumnach ciepłego powietrza" - czytamy w opisie.

Reklama

Brzmi całkiem sielankowo. Twórcy zapewniają, że wszystkie przygotowane gatunki tworzą skomplikowany ekosystem, w którym zwierzęta stale walczą: o następny posiłek, o przetrwania, o miejsce w łańcuchu pokarmowym. "Dzicz jest jednocześnie bogata oraz niebezpieczna, zarówno dla bestii, jak i dla człowieka. Drapieżnik może bardzo szybko zamienić się w ofiarę" - czytamy dalej.

Deweloperzy ujawnili także szereg szczegółów na temat mechaniki łowiectwa i rybactwa w Red Dead Redemption 2. W tym drugim przypadku istotne będzie na przykład odpowiednie dobranie przynęty. Zabawa w myśliwego jest już nieco bardziej rozbudowana, ponieważ obejmuje poszukiwanie śladów, śledzenie zdobyczy, a następnie oddanie celnego strzału.

Jeśli wybierzemy niewłaściwą broń, możemy nawet zepsuć skórę zwierzęcia, co obniży jej cenę. Nikt nie chce przecież kupować produktów naładowanych śrutem. Dlatego też kluczowy jest dobór kalibru do określonego zwierzęcia lub opanowanie sztuki polowania z łukiem.

Po zabiciu zdobycz możemy poćwiartować na miejscu lub zabrać ją w ze sobą w całości. Warto jednak uważać, ponieważ zapach może przyciągnąć okoliczne drapieżniki. Co więcej, mięso, które odpowiednio szybko nie trafi do rzeźnika lub do garnka, po prostu się zepsuje i zgnije.

Nieco miejsca poświęcono także na temat naszego konia. To zwierze będzie kluczowym kompanem głównego bohatera, towarzysząc mu przez całą kampanię. Deweloperzy przygotowali 19 gatunków do oswojenia, a o zwierzaka musimy także dbać, kupując pokarm i czyszcząc sierść.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Red Dead Redemption 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy