Razer apeluje do klientów. Chodzi o zbyt kreatywne wykorzystywanie podkładki

Razer wprowadził do swojej oferty kolejny model podkładki pod mysz - Atlas. Jak nazwa sugeruje, podkładka jest całkiem spora i wytrzymała... ale jednak nie zniesie wszystkiego.

Razer Atlas to podkładka pod mysz wykonana z hartowanego szkła z nadrukowaną mikroteksturą, która służy odbiciu promieni lasera myszy.. Jej wymiary to 450 x 400 mm oraz 5 mm grubości. Co ciekawe i dość nietypowe jak na produkty Razera, podkładka nie zawiera żadnego typu podświetlenia RGB.

Szklane podkładki nie są jakoś wybitnie popularne, być może ze względu na ich cenę, która jest wyraźnie wyższa niż materiałowych odpowiedników. A szkoda, bo mają w porównaniu nad tymi drugimi wyraźną przewagę, choćby w postaci większych prędkości i mniejszych oporów podczas przesuwania.

Reklama

Wróćmy jednak do modelu Razer Atlas. Na opakowaniu można znaleźć szereg informacji oraz ostrzeżeń, ale niektóre spośród nich każą postawić pytanie - jakim cudem w ogóle ktoś wpadł na takie zastosowanie myszy, by później wprowadzać jego zakaz? Oznaczenia widniejące na opakowaniu mówią między innymi o zakazie patrzenia przez szkło podkładki na słońce, zakazie rozpalania za jej pomocą ognia (na zasadzie skupionego światła słonecznego) oraz... o zakazie używania podkładki jako broni (obuchowej w tym przypadku). 

Rozumiemy, że żyjemy w czasach gdzie trzeba ostrzegać ludzi o tym, że kawa może być gorąca bo inaczej wykorzystają to w sprawie sądowej o odszkodowanie, ale mimo wszystko, wymyślając powyższe sposoby zastosowania Atlasa ktoś wykazał się sporą kreatywnością. Podkładka kosztuje 120 euro, czyli około 570 PLN i dostępna jest w dwóch wersjach kolorystycznych - białej oraz czarnej. Oficjalnie w sklepach sprzęt powinien pojawić się w przyszłym tygodniu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Razer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy