Przypominamy, że Sony kontynuuje w tym roku inicjatywę Play at Home, która ma zachęcać nas do pozostawania w domu w czasie pandemii koronawirusa, rozdając kolejne darmowe produkcje. Jedną z najnowszych jest Ratchet & Clank na PlayStation 4, które możemy odebrać zupełnie za darmo jeszcze do jutra, czyli 31 marca. Czemu przypominamy o tym akurat teraz? Bo dziś dostaliśmy kolejny powód do sięgnięcia po ten tytuł (poza tym, że jest po prostu świetny i szkoda go nie spróbować), a mianowicie gra doczekała się darmowego upgrade’u do wersji PS5.
Oznacza to, że na nowej konsoli Sony mamy już możliwość grania w 60 klatkach na sekundę i choć wiele osób liczyło też na poprawę oprawy wizualnej, to w tym aspekcie gra się nie zmieniła. Z drugiej jednak strony, Ratchet & Clank charakteryzuje się wyjątkową stylistyką, która się po prostu nie starzeje i nie potrzebuje zmian. Co innego liczba klatek, bo to coś, na czym skorzysta większość gier - w przypadku tej produkcji może to być wyjątkowo odczuwalne, bo jest szybka i wymaga szybkiego reagowania na zmieniającą się sytuację.
Co ciekawe, jeszcze niedawno Insomniac Games twierdziło, że update nadejdzie “po nowej aktualizacji w kwietniu", ale jak widać zdecydowało się na jego przyspieszenie. Być może deweloper chciał zaprezentować tę wersję zanim gra zniknie z Play at Home? A jeśli graliście już w Ratchet & Clank i nie macie ochoty na kolejne przejście, to koniecznie wypatrujcie następnej odsłony serii, czyli Rift Apart, która powinna zadebiutować na PlayStation 5 już 11 czerwca. Ujawnione do tej pory materiały sugerują, że gra będzie wyglądać fenomenalnie i zapewni godziny świetnej zabawy. My czekamy!
Daniel Górecki - ITHardware.pl
