Radio Commander przepuszcza szturm na gatunek RTS
Radio Commander to gra strategiczna w czasie rzeczywistym, w której gracz dowodzi swoimi oddziałami na polu bitwy, używając wyłącznie mapy i nadajnika radiowego.W rozbudowanej opowieści, inspirowanej takimi kultowymi klasykami filmowymi, jak "Pluton" czy "Czas Apokalipsy", gracz jest poddawany presji politycznej i staje w obliczu mrocznych operacji wywiadowczych. A to dopiero początek...
Radio Commander to gra RTS różniąca się od tego, do czego przyzwyczaił graczy gatunek. Zamiast zaznaczania jednostek i budowania konstrukcji jest tu wydawanie rozkazów drogą radiową i wysyłanie helikoptera po rannych żołnierzy. Zamiast zmasowanych ataków na wroga - przeszukiwanie terenu krok po kroku, aktualizacja mapy taktycznej i czajenie się w dżungli. Dowodzenie oddziałem za pośrednictwem radia w trakcie wojny wietnamskiej to esencja debiutanckiego gry niezależnego studia Serious Sim.
Misje poprzedzone są wprowadzeniem filmowym, a w trakcie realizacji zadań można lepiej poznać członków oddziału. Gracz często będzie musiał podjąć trudne decyzje, które będą miały wpływ na przyszłość. Oddziały to nie są tylko pionki na mapie. Ich członkowie to skomplikowane, wielowarstwowe istoty ludzkie, a jednocześnie źródło setek oryginalnych dialogów i scenariuszy do odkrycia. I będzie trzeba więcej niż jednego podejścia, aby odkryć je wszystkie.
Śledzenie opowieści jest ważne, ale nie należy zapominać, że gracz nadal ma pracę do wykonania. Dowodzi z namiotu używając tylko radia i mapy. Słucha raportów i wydaje polecenia.
Gracz przejmuje pod swoje dowództwo piechotę, kawalerię powietrzną, artylerię polową i wsparcie lotnicze. Sam musi polegać na raportach, ale w tle trwa ukryta, głęboka i złożona symulacja, w której każda jednostka jest opisywana przez zestaw statystyk i ma dostęp do różnych opcji, takich jak oskrzydlenie czy przewaga terenowa. A wszystko to ma znaczenie na polu walki.
Radio Commander, sfinansowany na Kickstarterze, zostanie wydany na PC we wrześniu przez Games Operators.
