Quantum Break: Gra plus serial. Jak to będzie działać?
Najważniejszą cechą powstającego z myślą o Xboksie One Quantum Break - nowej gry twórców Maksa Payne'a i Alana Wake'a - ma być silny związek z serialem telewizyjnym o tej samej nazwie.
Ambitny cel, ale jak to zostanie rozwiązane? W jednym z wywiadów developerzy wyjaśnili tę kwestię. W rozmowie z magazynem Game Informer Sam Lake, dyrektor kreatywny i scenarzysta w Remedy Entertainment, rzucił nieco światła na związek Quantum Break z serialem telewizyjnym. Jak to będzie funkcjonować?
"Próbujemy stworzyć wciągający, fikcyjny świat w grze. Filmy aktorskie były częścią naszej branży już od jakiegoś czasu. Chcemy popchnąć to do przodu. Połączenie z serialem wydaje się w pewien sposób naturalne, gdy mówimy o opowiadaniu historii. Wcześniejsze działania podjęte w tym kierunku były niczym kroki dziecka, a to jest znacznie większy skok. Chcemy zbadać te możliwości" - mówi Lake.
"Kiedy kupisz grę, otrzymasz tak naprawdę pierwszy sezon Quantum Break. Składa się na niego sama gra, jak i serial. Są one połączone na wiele różnych sposobów. Chodzi o to, że w ten sposób dostaniesz głębsze doznania rozrywkowe, które się przeplatają - celujemy w idealny telewizyjny model, jeśli chodzi o tempo wydarzeń. Grasz więc w jeden odcinek gry, dochodzisz do kluczowych sekwencji i podejmujesz odpowiednie decyzje, a na końcu odblokowujemy epizod serialu. Obejrzysz go i zobaczysz konsekwencje swoich wyborów podjętych w grze. Potem natkniesz się na wskazówki, które pomogą ci w rozgrywce, serial da ci więcej informacji o pewnych rzeczach i poszlaki pomagające odblokować dodatkowe materiały. A potem znowu zagrasz w kolejny odcinek gry i schemat się powtórzy" - dodaje Lake.
Oczywiście nie będzie obowiązku oglądania serialu - jeśli ktoś zechce tylko grać, będzie mógł to zrobić. Tylko czy mimo wszystko ten serial nie jest po prostu tańszym zamiennikiem standardowych scenek CGI?