Project IGI: Trzecia część w planach
Gratka dla miłośników strzelanek FPS sprzed lat. Jedna z najbardziej rozpoznawalnych serii gatunku powraca!
Wydany w 2000 roku taktyczny shooter Project IGI: I'm Going In nigdy nie podbił serc milionów, mając sławę "tej gry, która nie pozwala zapisywać podczas poziomu". Był jednak jednym z tych militarnych tytułów na PC, które pojawiły się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie, by zaskarbić sobie spore grono fanów (także w Polsce). Powstała więc druga część serii (IGI 2: Covert Strike), której porażka finansowa wykończyła niestety norweskie studio Innerloop.
Norweski serwis Pressfire poinformował jednak, że dzięki grantom finansowym norweskiego rządu IGI doczeka się wkrótce comebacku. Grę tworzy studio Artplant, złożone z byłych pracowników Innerloop.
Póki co nie mamy zbyt wielu informacji o trzeciej części - wiemy tylko, że "odznacza się wolnością, z której zasłynęła seria", że potencjalnie głównym bohaterem znów okaże się David Jones, oraz że gra będzie nosiła tytuł IGI: We're Going In, co może sugerować nacisk na tryb kooperacji.
Nie ma jednak co liczyć na powrót dwóch poprzedniczek na platformy cyfrowe - choć Artplant ma prawa do serii, Square Enix zachowało prawa wydawnicze do obu stworzonych już części IGI.