Producent GTA opuszcza Rockstar po niemal 20 latach

​Trwa zmiana warty i wymiana pracowników najwyższego szczebla w studiu Rockstar. Firmę opuścił Lazlow Jones, przez niemal 20 lat producent oraz scenarzysta serii Grand Theft Auto, znany najlepiej zapewne z roli radiowego didżeja - także o imieniu Lazlow - czyli przerysowanej wersji samego siebie.

Jak wynika jego profilu w serwisie LinkedIn, mężczyzna opuścił firmę w kwietniu 2020 roku, a teraz zajmuje się kilka produkcjami filmowymi na platformy Disney+ oraz Netflix. Jest też konsultantem w branży gier wideo. Powody jego odejście są jednak nieco bardziej złożone, niż może się wydawać.

Reklama

"Wychodząc z samolotu do Nowej Zelandii w 2018 roku, otrzymałem telefon, który zmienił moje życie. To była moja siostra, informująca mnie o szybko postępującym nowotworze. Wkrótce później zdiagnozowano także mojego ojca. A potem moja matka przeszła operację serca" - tłumaczy.

"Stałem się opiekunem mojej siostry, spędzając każdego tygodnia długie godziny na chemioterapii, zajmując się problemami ze szpitalami i ubezpieczeniem, szalonymi kosztami, wypadami na izbę przyjęć w środku nocy, gotując i klnąc, starając się pomóc osobie, która, jak wiedziałem, umiera".

"W ubiegłym roku podczas chemioterapii powiedziała, że przed śmiercią chciałaby odwiedzić Norwegię. Kupiłem więc bilety i zabrałem bardzo chorą dziewczyną w podróż marzeń. Gdy zaatakowała pandemia, sytuacja stała się znacznie trudniejsza oraz uciążliwa" - pisze Jones.

Jak więc widać, Lazlow - kojarzony właśnie z prześmiewczej roli radiowego didżeja - ma obecnie na głowie sprawy nieco bardziej dramatyczne niż tworzenie kolejnej odsłony Grand Theft Auto. Nie zmienia to jednak faktu, że ze "starej gwardii" w Rockstarze pozostałe coraz mniej deweloperów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Grand Theft Auto
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama