Prezes studia odpowiedzialnego za Guild Wars odchodzi po 19 latach

​Mike O’Brien opuszcza studio ArenaNet, które razem z kilkoma kolegami założył 19 lat temu w salonie swojego mieszkania. Firma przez ponad dwie dekady wyprodukowała dwie odsłony sieciowego Guild Wars i nieoficjalnie mówi się, że menedżer pracował nad trzecią częścią. Jej losy pozostają nieznane.

Mężczyzna w swoim liście pożegnalnym do fanów przyznaje tylko, że zajmował się nowym projektem, nie podając żadnych szczegółów. Jak zapewnia, nie zamierza opuszczać branży gier wideo i wkrótce powinniśmy ponownie o nim usłyszeć, ponieważ w planach ma założenia nowego studia.

Guild Wars 2 wydano już w 2012 roku, lecz produkcja nadal jest rozwijana. O’Brien był jej reżyserem, lecz dwa lata temu wycofał się z tych obowiązków właśnie po to, by zająć się nowym projektem. Serwis Kotaku informuje w oparciu o własne źródła, że miało to być właśnie Guild Wars 3.

Reklama

Źródła wskazują, że choć technologie, które rozwijał O’Bried, nie zostały jeszcze oficjalnie zaakceptowane jako Guild Wars 3 wewnątrz studia, to ostatecznie mogły przerodzić się właśnie w taki projekt. Menedżer do nowego studia oczywiście nie zabierze tych przygotowanych rozwiązań.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama