Prezentacja gry na Summer Game Fest kosztuje milion złotych za minutę

Summer Game Fest to popularne branżowe wydarzenie organizowane przez Geoffa Keighleya. Startuje już w tym tygodniu i przyciąga uwagę graczy z całego świata, którzy nie mogą się doczekać nowych zwiastunów i zapowiedzi gier. Jednak nowy raport, którego prawdziwość potwierdził serwis Kotaku, ujawnia, że udział w tym wydarzeniu to olbrzymi wydatek dla wydawców i deweloperów. Szczególnie dla tych mniejszych.

W skrócie:

  • Summer Game Fest 2024 rozpoczyna się 7 czerwca wielkim pokazem na żywo.
  • Koszt emisji minutowego zwiastuna to 250 tysięcy dolarów, czyli około milion złotych.
  • Mniejsi deweloperzy mogą liczyć na darmowe sloty na wybrane gry.

Summer Game Fest 2024 rozpocznie się 7 czerwca dużą transmisją, podczas której zaprezentowane zostaną zwiastuny nadchodzących gier. To coroczne wydarzenie zyskało na znaczeniu po stopniowym zaniku E3, które wcześniej było największym letnim wydarzeniem w branży. Miliony osób będą śledzić transmisję na żywo, aby zobaczyć zwiastuny, gameplaye i zapowiedzi. Aby być częścią tego spektaklu, wydawcy muszą wydać setki tysięcy dolarów.

Reklama

Jak donosi serwis Esquire, koszt wprowadzenia zwiastuna gry do głównego pokazu Summer Game Fest zaczyna się od 250 tysięcy dolarów za minutę, 350 tysięcy za półtorej minuty, 450 tysięcy za dwie minuty i 550 tysięcy za dwie i pół minuty. Kotaku potwierdziło te liczby, uzyskując dokument od źródła związanego z wydarzeniem. "Te pokazy są naprawdę cho...nie drogie," powiedział jeden z informatorów Esquire.

W dokumencie, do którego dostęp uzyskała redakcja Kotaku, wydatki na emisję zwiastuna podczas rozpoczęcia Summer Game Fest obejmują również określoną liczbę postów w mediach społecznościowych na oficjalnych kontach Summer Game Fest. Minutowe zwiastuny otrzymują jeden post, półtoraminutowe dwa posty, a dłuższe trzy posty.

Nie każdy zwiastun wiąże się z kosztami. Tzw. "earned editorial placements" są odtwarzane za darmo i są prawdopodobnie zarezerwowane dla dużych zapowiedzi od gigantów branży, takich jak Sony, Nintendo i Microsoft. Mniejsi deweloperzy płacą za szansę, aby ich gry były wyświetlane obok tych większych tytułów.

"Obecne poziomy cen sprawiają, że Summer Game Fest jest nieosiągalnym celem dla większości niezależnych deweloperów i wydawców" - powiedział agent PR reprezentujący gry indie w rozmowie z Esquire.

Po publikacji artykułu kilku wydawców i twórców gier niezależnych skontaktowało się z Kotaku, aby wyjaśnić, że niektóre "darmowe sloty" są dostępne dla mniejszych, niezależnych tytułów i studiów. Keighley czasami włącza do pokazu gry, które go zainteresują, oferując im darmowy czas antenowy.

Jednak inni, którzy rozmawiali z Esquire, sugerują, że wysokie ceny są warte poniesionych kosztów. "Pod względem ogólnej świadomości marki efekt jest ogromny. Zależy to jednak od umiejscowienia i długości zwiastuna. Dłuższe sloty lepiej się sprawdzają i generują więcej uwagi, podczas gdy krótsze zwiastuny nie przyciągają jej aż tyle," powiedział inny profesjonalista PR.

W dokumencie uzyskanym przez Kotaku znajdują się również ceny stoisk na Summer Game Fest. Za dostęp do wydarzenia 10 czerwca z biznesową przepustką partnera trzeba zapłacić 500 dolarów po wcześniejszym zatwierdzeniu. Prywatna kabina na spotkania, która mieści do sześciu osób - obejmująca obsługę stołową, darmowy parking i sześć przepustek - kosztuje 50 tysięcy dolarów za trzy dni lub 20 tysięcy dolarów za dzień.

Można także zakupić "Full Hands-On Pod" zawierający cztery duże telewizory HDTV, siedzenia, zamykane szafki, oznakowanie, sześć przepustek i darmowy parking. Summer Game Fest pozwala również wydawcom i deweloperom wydać więcej na niestandardowe przestrzenie, które mogą zawierać bary, miejsca na zewnątrz, zadaszone parkingi i sponsorowane loże.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Summer Game Fest
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy