Praca dla gracza

Spokojnie, czasy się zmieniają - jeśli jesteś graczem, może uda ci się dzięki temu znaleźć robotę!

Praca w grach była do niedawna marzeniem nie do spełnienia dla większości młodych ludzi, a dla Polaków to już w ogóle. Miejsc, w których mogliby realizować swoje pasje, nazywane przez starszych "tymi głupkowatymi grami", do niedawna praktycznie nie było. Jednak z roku na rok pojawia się coraz więcej możliwości dla osób, które po prostu gry lubią i które chciałyby związać z nimi swoją karierę zawodową. Jakich?

Gracz piszący

Zaczniemy od przypadku nam najbliższego, czyli od pisania o grach. Serwisów internetowych na ten temat powstaje coraz więcej i choć większość z nich albo nie płaci w ogóle, albo płaci grosze, to każdy może stać się źródłem pierwszych growo-zawodowych szlifów. Poza tym zawsze od czegoś trzeba zacząć, prawda? Za pierwszy tekst możesz nie dostać złamanego grosza, ale już za drugi czy trzeci może na twoje konto wpłynąć kilkadziesiąt/kilkaset złotych (zależy od zleceniodawcy i rozmiarów tekstu).

Zdecydowanie największym minusem pracy dziennikarza growego jest stałość zleceń. Bo pamiętać trzeba, że graczowi piszącemu płaci się w większości przypadków od tekstu. Bywa zatem tak, że jednego miesiąca zarobisz dużo, a kolejnego zdecydowanie mniej.

Jednak w pracy dziennikarza growego jest coś, co przyciąga nawet tych, którzy na co dzień mogą zarabiać o wiele więcej. To możliwość wylania na papier lub ekran monitora tego, co myślimy, a potem uzyskania informacji zwrotnej od tysięcy, dziesiątek tysięcy, a może nawet setek tysięcy innych graczy. Bezcenne.

Gracz testujący

Jeśli lubisz grać, to ta fucha powinna ci przypaść do gustu, bo polega przede wszystkim na... graniu. Polega na sprawdzaniu tego, co zrobili inni - śledzeniu poszczególnych rozwiązań technicznych czy testowaniu stabilności. O tym, co zauważysz niedobrego, piszesz w raporcie, a oni (programiści, graficy itd.) potem to poprawiają. Zaznaczasz, gdzie pojawił się błąd, czego dotyczy, kiedy to się zdarzyło itd. - i tak robisz ze wszystkim, co w trakcie testowania wygląda podejrzanie.

Tester potrzebny jest praktycznie już od samego początku prac nad grą. Kiedy tylko powstaną pierwsze jej elementy i grywalne etapy, zespół testerów od razu zabiera się do pracy i wyszukuje nawet najdrobniejszych błędów lub niedociągnięć. Raporty tworzy się w różny sposób - czasem w plikach TXT, czasem w DOC-ach, czasem w arkuszach Excela, a niekiedy nawet na zwykłych kartkach.

Gracz projektujący

Projektant gier - chyba najbardziej dumnie brzmiąca posada w świecie gier. To właśnie do tej grupy należą najbardziej znane postaci tej branży, takie jak Hideo Kojima (Metal Gear Solid), Sid Meier (Civilization), Will Wright (The Sims) czy Peter Molyneux (Fable).

Jest to jednocześnie praca wymagająca niezwykle bogatego doświadczenia i umiejętności z najróżniejszych dziedzin. Projektant musi potrafić opisać całą grę, przedstawić styl artystyczny, pomóc w pisaniu scenariusza, zaprojektować mechanikę rozgrywki (zadania często się różnią przy poszczególnych projektach). Kiedyś mógł samodzielnie stworzyć grę - teraz raczej stoi na czele zespołów, składających się z nawet kilkuset osób.

Jednym z najpopularniejszych polskich projektantów gier jest Adrian Chmielarz, który jeszcze w ubiegłym wieku wypuścił na świat takie gry, jak Książę i Tchórz, Katharsis czy Teenagent. Już w XXI wieku zasłynął na całym świecie jako deweloper Painkillera. Aktualnie pracuje wraz z zespołem People Can Fly nad Bulletstormem, który zostanie wydany przez samo Electronic Arts. Chmielarz jest jednak także...

Gracz produkujący

No i doszliśmy do samego szczytu hierarchii growych projektów. Znajduje się na nim właśnie producent, który zajmuje się wszystko, co potrzebne, by gra mogła ostatecznie powstać. Kiedyś producentem nazywało się programistę, ale obecnie jest to osoba, która zarządza całym przedsięwzięciem.

Na barkach producenta gry spoczywają takie zadania jak: negocjowanie umów (ze wszystkimi, począwszy od pracowników aż po sponsorów i dystrybutora), nadzorowanie przebiegu prac, podejmowanie decyzji strategicznych, pozyskiwanie i rozdzielanie budżetu czy aranżowanie beta testów.

Jak wiele musi robić producent, zależy od tego, jak duży jest projekt. Jeśli mamy do czynienia z małym przedsięwzięciem, musi odpowiadać za mnóstwo różnych rzeczy. Z kolei w przypadku większych gier ma do pomocy wiele osób, które mogą go odciążyć.

Często zdarza się, że producent jest jednocześnie projektantem lub odwrotnie. Jedną z takich osób, które łączą te dwie funkcje, jest Hideo Kojima, który jest nie tylko pomysłodawcą serii Metal Gear Solid, ale i jej deweloperem. Podobnie jest w przypadku naszego Adriana Chmielarza.

Gracz... grający

To jeden z najnowszych zawodów. Jest on obecnie trochę niedoceniany, ale z pewnością warto o nim wspomnieć, skoro... trafił już do oficjalnej klasyfikacji zawodów.

Gracz nie musi być zwykłym graczem, spędzającym dziesiątki godzin przed komputerem czy konsolą tylko po to, by zaznać trochę rozrywki. Obecnie może zacząć robić karierę jako gracz występujący na różnego rodzaju turniejach, których na razie jest mnóstwo w Stanach czy w Korei, ale coraz więcej zaczyna być także w Polsce.

Jednym z najpopularniejszych polskich graczy jest 19-letni Maciej Krzykowski, który praktycznie co roku zdobywa nagrody na prestiżowych turniejach. W tym roku na przykład zajął drugie miejsce podczas turnieju Quake Live w Kolonii.

Dla chcącego...

O pracę dla gracza może być w Polsce trudno, ale sprawdza się tutaj powiedzenie: "dla chcącego nic trudnego". Jeśli jesteś zdeterminowany, by pracować w tej branży, na pewno dopniesz swego. A posad dla graczy będzie z pewnością coraz więcej. Zwiastuje to między innymi powstawanie na uczelniach (przede wszystkim na Uniwersytecie Jagiellońskim) coraz to nowych kierunków, na których kształci się przyszłych programistów gier, projektantów czy producentów.