Poznaliśmy czas i miejsce akcji kolejnej odsłony Assassin's Creed?
Całkiem prawdopodobne, że w następnej części serii ponownie odwiedzimy Europę.
Ci z graczy, którzy mieli nadzieję, że potwierdzą się plotki mówiące o tym, że kolejny Assassin's Creed przeniesie nas do Japonii i/lub Chin, będą zawiedzeni. Wygląda na to, że gra po raz kolejny zabierze nas do Europy z okresu średniowiecza.
Francuski youtuber Jonathan w jednym z ostatnich materiałów wideo przedstawił kilka tropów dotyczących miejsca i okresu rozgrywki w następnej odsłonie cyklu Assassin's Creed. Według niego, gra przeniesie nas do czasów po Trzeciej Krucjacie, a dokładnie w lata 1191-1199.
Jonathan twierdzi, że najnowszy Assassin's Creed przybliży postać króla Ryszarda Lwie Serce - zarówno w okresie dojrzałości, jak i w latach młodości. Jego zdaniem, podczas rozgrywki możemy zwiedzić m.in. Paryż, Kolonię, Wiedeń, Korfu i Akrę.
W materiale wideo Jonathana pojawia się także wzmianka o Al Mualimie, a więc mentorze Altaira, bohatera pierwszych części Assassin's Creed. Niewykluczone, że będziemy mieli okazję go spotkać. Kto wie, być może nawet to nim pokierujemy w grze?
Kolejne ciekawe informacje dotyczą dewelopera i daty premiery. Jonathan mówi w swoim filmie, że nad nowym Assassin's Creedem pracuje studio Ubisoftu w Sofii, a gra najprawdopodobniej trafi do sklepów w przyszłym roku.
Sprawa jest o tyle interesująca, że Jonathan w przeszłości przedstawił informacje na temat Assassin's Creed: Valhalla, jeszcze zanim gra została zapowiedziana. Wówczas okazało się, że miał rację.