Polskie People Can Fly chciałoby stworzyć Bulletstorm 2

​Polska strzelanka Bulletstorm zaraz po premierze w 2011 roku nie zdołała nawet pokryć kosztów produkcji, lecz na przestrzeni ostatnich lat wyrosła na współczesny klasyk, z udanymi remasterami na PlayStation 4 i Xbox One oraz nadchodzącym odświeżeniem na kolejną konsolę, Nintendo Switch.

Ale co z sequelem? Odpowiedzialne za serię studio People Can Fly już dawno temu odzyskało prawa od Epic Games i jest otwarte na sequel, choć obecnie firma w pocie czoła pracuje nad kooperacyjnym Outriders dla Square Enix i nie ma zbyt wiele czasu oraz mocy przerobowych na drugi projekt.

"Jak widać, nadal posiadamy prawa, które trzymamy głęboko w serduszkach. Chcemy, by produkcja otrzymała drugie życie. Nadal nie wiemy, co dokładnie może to oznaczać, ale licencja należy do nas, jest rozpoznawalna na rynku i ma swoich fanów, więc chcielibyśmy coś z nią zrobić" - to słowa Sebastiana Wojciechowskiego, dyrektora generalnego People Can Fly, w rozmowie z serwisem Eurogamer.

Reklama

"Nie mamy obecnie planów na natychmiastowy powrót do Bulletstorm, biorąc pod uwagę nasze wysiłki przy Outriders, ale jeśli spojrzymy na People Can Fly w dłuższym terminie, to oczywiście świetnie byłoby powrócić do tego tematu" - dodaje menedżer.

Efekt pracy studia People Can Fly debiutował w 2011 roku. Akcja toczy się w XXVI wieku, a gracze wcielają się w Graysona Hunta, dowódcę oddziału Dead Echo, który pod przywództwem generała Sarrano wykonuje moralnie niewygodne misje na terenie Konfederacji Planet.

Strzelanka wyróżnia się nietypowym systemem punktowego nagradzania za każde zabójstwa, w zależności od tego, jak efektowny jest zgon przeciwnika. Do tego mnóstwo wymyślnych przekleństw, wartka akcja, perspektywa pierwszej osoby oraz działanie w oparciu o Unreal Engine 3.

O Bulletstorm przypomniano sobie w kwietniu 2017 roku, gdy People Can Fly we współpracy z Gearbox Software przygotowało wsparcie dla współczesnych konsol: PS4 i Xbox One. Ponownie wydano także odsłonę na PC, tym razem nie na Games for Windows Live, lecz na Steamie.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy