Polskie CI Games zwalnia twórców Lords of the Fallen 2
Amerykańskie studio odpowiedzialne za Lords of the Fallen 2, wynajęte do pracy nad sequelem przez polskie CI Games, nie sprostało wymaganiom polskiego wydawcy, który zdecydował się w związku z tym na zakończenie współpracy. Dalsze prace zamierza prowadzić samodzielnie, własnymi siłami.
Produkcją zajmowało się Defiant Studios z Nowego Jorku. Jeszcze w sierpniu ubiegłego roku chwalono się, że zespół zaczął prace "od zera". Wcześniej Tomasz Gop - producent oryginału - oraz jego zespół pracowali bowiem nad sequelem już od kilku lat, właśnie jako CI Games.
"To prawdziwy reset, świeży start. Mamy całkiem nowy silnik, Unreal 4, i nowy zespół. Zespół, który nie ma może bogatego dorobku w gatunku action RPG, ale postrzegamy to raczej jako naszą zaletę" - zapewniał wtedy szef mało doświadczonego Defiant, David Grijns, w rozmowie z Eurogamerem.
Teraz nastroje są już całkiem inne. "Wypowiedzenie umowy zostało złożone z uwagi na nienależyte wykonanie przez Defiant kluczowego w świetle umowy etapu pracy (Milestone nr 11), tzw. Vertical Slice, w jakości oczekiwanej przez spółkę, określonej precyzyjnie w umowie - mimo trzykrotnego wezwania Defiant do poprawy jakości tego etapu prac" - napisano w komunikacie giełdowym.
Polska spółka zapewnia, że do dnia złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy wywiązała się z płatności za wszystkie przyjęte od Defiant prace, według zasad określonych w umowie. Teraz planuje dokończyć tytuł własnymi siłami, posiłkując się oczywiście pomocą zewnętrznych partnerów.
To całkiem interesująca sytuacja, ponieważ CI Games zarzekało się zaraz po fiasku związanym z premierą Sniper: Ghost Warrior 3, że kończy własnoręczną produkcję gier. Większość deweloperów zwolniono, a oddział deweloperski w Rzeszkowie został sprzedany w całości do People Can Fly.
Jeśli mowa o założonym w 2016 roku Defiant, to niezależne studio z Nowego Jorku tworzą doświadczeni deweloperzy. Mowa głównie o byłych współzałożycielach Avalanche Studios New York, z doświadczeniami zebranymi między innymi przy pracy nad Just Cause 3.
