Polskie Agony zostanie ocenzurowane, by trafić na konsole

We wpisie na profilu projektu w serwisie Kickstarter twórcy wyjaśniają, że są zmuszeni wprowadzić zmiany, by produkcja uzyskała od amerykańskiej organizacji ESRB kategorię wiekową M oznaczającą, że pozycja przeznaczona jest dla dojrzałych osób. Jeżeli nie modyfikacje nie zostałyby zaimplementowane, tytuł otrzymałby klasyfikację Adults-Only, czyli dla dorosłych.

To o tyle istotne, że wówczas gra nie mogłaby ukazać się na konsolach Xbox One oraz PlayStation 4. Jak nietrudno się domyślić, niewydanie Agony na platformach Microsoftu i Sony znacząco ograniczyłoby potencjalne grono odbiorców.

Developerzy jednocześnie podkreślają, że dokładają wszelkich starań, aby "cenzura" nie wpłynęła na ogólny odbiór produkcji. Nie usunięto żadnych przygotowanych pierwotnie przerywników filmowych, a tylko nieznacznie zmodyfikowano niektóre sekwencje, zmieniając na przykład ujęcie kamery. Zaznaczono także, że sceny ze zwiastunów i innych materiałów promocyjnych pozostały nietknięte.

Jednocześnie zapewniono, że na PC pojawi się darmowa aktualizacja, która przywróci tytuł do oryginalnego stanu. Podobną łatkę autorzy chcieliby opublikować na konsolach, ale z technicznego i prawnego punktu widzenia nie jest to możliwe. W związku z tym osoby, które wsparły projekt finansowo na Kickstarterze i w ramach nagrody wybrały wersje Xbox One lub PS4 będą mogły poprosić o edycję komputerową.

Podczas zabawy gracze wcielą się w "umęczoną duszę", która trafi do piekła. Bohater pozbawiony jest jednak wspomnień o swojej przeszłości, niewykluczone więc, że w toku rozgrywki użytkownicy odkryją tajemnicę postaci.

Specjalną zdolnością podopiecznego jest możliwość przejmowania kontroli nad umysłami napotkanych istot - nie tylko ludzi, ale i demonów. Nie zabraknie oczywiście walki z przeciwnikami, a same starcia będą dosyć brutalne.

Data premiery Agony nie jest znana. Premiera planowana była na końcówkę ubiegłego miesiąca, ale nieoczekiwane debiut przesunięto ze względu na chęć dopracowania projektu. Niewykluczone, że powodem były właśnie wprowadzane zmiany.