Twórcy Rainbow Six Siege poinformowali o zmianach w planach dotyczących wydania następnych dodatków do gry. Największym poszkodowanym jest DLC poświęcone Polsce.
Przedstawiciele Ubisoftu poinformowali, że przez najbliższe trzy miesiące autorzy chcą skupić się na poprawie technicznych elementów produkcji. W ramach specjalnej Operacji Health wprowadzą szereg ulepszeń związanych między innymi z działaniem serwerów.
Pojawi się również jednoetapowy matchmaking, a także dedykowany system głosowy i grupowy. Developerzy zamierzają też zwiększyć stabilność i dodać opcję umożliwiającą cofnięcie gry do poprzedniej wersji. Funkcja przyda się w przypadkach, gdy aktualizacja wpłynie negatywnie na tytuł.
Poza tym kolejne zmiany będą implementowane w trzech etapach. Najpierw trafią na serwer techniczny, później zawitają na PC, a na końcu na konsole Xbox One oraz PlayStation 4. Powinno to przełożyć się na lepszą jakość przyszłych poprawek.
Uruchomienie Operacji Health odbiło się jednak negatywnie na planie wydawniczym następnych DLC. Dodatek skupiający się na Hong Kongu oryginalnie miał ukazać się w drugim sezonie, ale zadebiutuje dopiero w trzecim - pod koniec sierpnia.
Największe zmiany zajdą jednak w związku z rozszerzeniem koncentrującym się na Polsce, który nie otrzyma własnego sezonu rozgrywek. Dwie postacie (żołnierze rodzimej jednostki GROM) pojawią się w grze na początku trzeciego i czwartego okresu. Całkowicie zrezygnowano zaś z mapy osadzonej w nadwiślańskim kraju.
Jak nietrudno się domyśleć, decyzja Ubisoftu nie przypadła do gustu naszym rodakom - delikatnie pisząc. Profile firmy w serwisach społecznościowych, fora oraz portale poświęcone wirtualnej rozrywce zalały wpisy pełne oburzenia. Powstała nawet specjalna petycja internetowa, w której użytkownicy domagają się przygotowania pełnoprawnego "polskiego" sezonu.
Warto zaznaczyć, że ostatnie DLC - skupiające się na Korei Południowej - ukaże się zgodnie z planem. Dodatek powinien więc zadebiutować w listopadzie, aczkolwiek dokładnego terminu na razie nie podano.