Pokemony trzeba będzie wyprowadzać na spacer

Wydawać by się mogło, że Nintendo skończyły się już pomysły na nowe Pokemony, skoro jakiś czas temu ogłoszono zamiar wydania na DS-a remake'ów edycji Gold i Silver.

Jak bardzo się myliliśmy...

Może nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, ale tak naprawdę Pokemony to "powieść drogi". Zarówno w grach jak i w anime, szajka głównych bohaterów przemierza spory fragment pokemonowego kontynentu aby wyłapać jak najwięcej tych agresywnych futrzaków. Teraz tę całą ideę podróżowania Nintendo zamierza przekuć o nowe wrażenia z gry w remake'ach Pokemon Silver i Gold (Heart Gold i Soul Silver). Jak? Dzięki specjalnemu urządzeniu - "PokeWalkerowi".

PokeWalker to nie tylko licznik zrobionych przez gracza kroków. Im więcej się przemieszczamy, tym więcej energii gromadzimy i może się zdarzyć, że podczas spaceru skonfrontujemy się z dzikim pokemonem. Jeżeli ma się odpowiednią ilość energii, można próbować go złapać, a następnie poprzez port podczerwieni przesłać go do swojej kolekcji w grze na DS-ie. Tak - PokeWalker działa niezależnie od DS-a. Jednak przed wyruszeniem w drogę trzeba pamiętać o wybraniu, z którym Pokemonem mamy zamiar przemierzać świat. Im dłużej gracz będzie spacerował z danym stworkiem, tym silniejsza więź będzie ich łączyła.

Reklama
gram.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy