Pokémon Go - twórcy zmienili grę, by łatwiej było grać z domu
Koronawirus szaleje, a my wszyscy musimy nauczyć się funkcjonować w nowej rzeczywistości - twórcy gier wideo postanowili nam to nieco ułatwić.
Ninatic, który odpowiada za jeden z największych hitów gamingowych ostatnich lat, czyli Pokemon Go, postanowił wprowadzić pewne zmiany, żeby w grę wygodniej grało się w domu. Nie można bowiem zapomnieć, że produkcja najlepiej sprawdza się na zewnątrz i krótko po swojej premierze wyciągnęła na ulice tłumy fanów, którzy masowo szukali coraz to lepszych Pokemonów. W obecnej sytuacji nie jest to bezpieczne, a jak podkreśla deweloper, zdrowie i bezpieczeństwo graczy są na pierwszym miejscu.
W związku z tym przełożono Abra Community Day, który był zaplanowany na ostatnią niedzielę, a należy pamiętać, że Community Days to jedne z największych eventów w Pokemon Go, podczas których debiutują nowe Pokemony typu Shiny, a gracze mogą liczyć również na wiele innych bonusów. I choć Niantic w swoim wpisie kurtuazyjnie unika wspominania o epidemii koronawirusa i zamiast tego twierdzi, że decyzja została podjęta w "oparciu o obecną sytuację zdrowotną na świecie", to wszyscy wiemy o co chodzi.
Co więcej, deweloper zachęca graczy, by "podejmowali decyzje o tym, gdzie pójść i co robić biorąc pod uwagę zdrowie własne i całych społeczności", jednoznacznie sugerując pozostanie w domach. Warto też pamiętać, że jak na razie nie mamy zakazu spacerowania w lasach czy parkach, gdzie nie pojawia się zbyt dużo osób, a co więcej są one nawet zalecane w celu podniesienia odporności, należy tylko zachować rozwagę i ostrożność.
Tak czy inaczej, w ramach zachęty do korzystania z "indywidualnych ustawień", czyli grania w domu, w Pokemon Go pojawiła się seria aktualizacji, które nieco modyfikują rozgrywkę do czasu kolejnych zmian. I tak, gracze za jeden PokeCoin mogą kupić paczkę 30 kadzideł zwiększających częstotliwość odradzania Pokemonów, a te pozostają aktywne przez godzinę po użyciu. Inkubatory wymagają teraz połowy normalnych kroków do wysiadywania Jaj, a PokeStopy zrzucają Gifty zdecydowanie częściej, żeby zredukować czas, jaki gracze muszą spędzić na oczekiwaniu. Co więcej, środowiska zostały tak zmodyfikowane, aby gracze mogli łapać Pokemony zdecydowanie częściej i bliżej domu.
Daniel Górecki - ITHardware.pl