PlayStation VR - w jakie nowości pogramy?
Wirtualną rzeczywistość (VR) trudno póki co nazwać technologią powszechną, ale jej tempo rozwoju i coraz lepsza dostępność sprawiają, że z miesiąca na miesiąc liczba jej użytkowników stale rośnie.
Jednym z najprostszych i najtańszych sposobów na to, by cieszyć się wrażeniami, jakie gwarantuje, jest zakup zestawu PlayStation VR. Jego ceny zaczynają się już od około 1200 złotych. Poza tym nie wymaga on od nas posiadania drogiego komputera - wystarczy konsola PlayStation 4. Co ważne, Sony cały czas dba o rozwój jednej ze swoich sztandardowych technologii, dzięki czemu gier przygotowanych z myślą o PlayStation VR ciągle przybywa. Poniżej kilka premier z ostatnich tygodni:
Horror psychologiczny, w którym przenosimy się do zakładu dla umysłowo chorych Blackwood Pines Sanatorium i wcielamy się w jednego z jego pacjentów, cierpiącego na koszmary. Główny bohater nie pamięta, w jaki sposób znalazł się w tym miejscu. Musi(my) to odkryć, a także zbadać tajemnicę, którą skrywa szpital. Co ciekawe, The Inpatient stanowi prequel innej gry na PlayStation 4 - Until Dawn. Jego akcja toczy się 60 lat przed opowiedzianymi w niej wydarzeniami.
Dooma nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Można się było spodziewać, że Bethesda, zachłyśnięta technologią VR, wykorzysta ją także w tym popularnym FPS-ie. I tak też się w końcu stało. Doom VFR to, podobnie jak jego pierwowzór, pierwszoosobowa strzelanka, w której przenosimy się na Marsa, by stawić czoło setkom piekielnych potworów, wśród których występują także wyjątkowo wymagający bossowie. Bez wątpienia ciekawe doświadczenie dla wszystkich miłośników wartkiej akcji.
Kolejna gra Bethesdy, która doczekała się wersji przeznaczonej do zabawy przy wykorzystniu PlayStation VR. Rdzeń rozgrywki pozostał w niej niezmieniony. W dalszym ciągu stanowią go eksploracja, wykonywanie questów czy walka. Jednak autorzy zostali zmuszeni do szeregu modyfikacji. Na przykład podczas starć celujemy, poruszając głową, a ciosy wyprowadzamy za pomocą kontrolerów PlayStation Move.
Pierwszoosobowa gra akcji, która toczy się na Ziemi, napadniętej przez przedstawicieli obcej cywilizacji. Wcielamy się w nieśmiertelną, międzywymiarową istotę, której celem jest uratowanie ludzkości przed zagładą. Zabawa polega na eksploracji świata, wykonywaniu zadań i rozprawianiu się z zastępami pozaziemskich agresorów. Główny bohater potrafi nie tylko atakować z dużą siłą, ale także unosić się w powietrzu i latać z naddźwiękową prędkością.
Czas na coś lżejszego. Sparc to futurystyczna gra sportowa, którą można porównać do popularnej zabawy w dwa ognie. Potyczki toczą się pomiędzy dwoma graczami, znajdującymi się po przeciwnych stronach długich korytarzy. Za pomocą kontrolerów PlayStation Move rzucamy piłką w przeciwnika, starając się zdobyć jak najwięcej punktów. Możemy ją także odbijać od ścian, podłogi oraz sufitu, by zmylić oponenta.
Gra z akcją osadzoną w kultowym uniwersum Final Fantasy. Nie myślcie jednak, że Monster of the Deep: Final Fantasy XV to rozbudowane RPG. To rozgrywający się w fikcyjnej rzeczywistości... symulator wędkowania, będący rozwinięciem minigry znanej z piętnastej części serii. Poza samym łowieniem możemy skanować otoczenie przy użyciu specjalnego gadżetu, a po połowie usiąść przy ognisku i posłuchać pogaduszek.