PlayStation London tworzyło nową grę, która jednak została skasowana

Rok 2024 jest brutalny dla branży gier - nie dość, że co chwilę pojawiają się doniesienia o kolejnych zwolnieniach i zamknięciach firm, to teraz na światło dzienne wyszły informacje o ciekawym, a jednak skasowanym projekcie PlayStation London.

London Studio było zespołem bezpośrednio podległym PlayStation, odpowiedzialnym m.in. za gry na PSVR, takie jak Blood & Truth oraz The Getaway: Black Monday. Niestety, jak się okazuje, zespół ten spotkała najgorsza możliwa kombinacja branżowych katastrof. Kilka miesięcy temu firma została zamknięta w ramach "restrukturyzacji wewnątrz PlayStation", a co za tym idzie - skasowano jej nowe IP o nazwie kodowej Camden. Miała to być gra-usługa dedykowana trybowi kooperacji, osadzona w Londynie, ale w wersji fantasy tego miasta.

Reklama

Zanim doszło do zamknięcia projektu, w internecie pojawił się fragment jednego z concept artów, który mógł dawać jakieś względne wyobrażenie o kierunku artystycznym gry. Przedstawiał on nowoczesne podejście do gatunku fantasy - z orkami i smokiem walczącymi prawdopodobnie z głównymi postaciami gry. Areną walki jest centrum miasta, a widoczny w tle zegar wyraźnie wskazuje na Londyn i Big Bena.

Najnowsze odkrycia prezentują kolejne szczegóły settingu gry. Odkrycie to pochodzi z wpisu w serwisie ArtStation graficzki Léi Pinto, która pracowała w London Studio pomiędzy 2021 a kwietniem 2023 roku. Wpis zawiera kolejne concept arty, tym razem stworzone w 2023 roku, również dla skasowanego projektu - z czego łatwo wywnioskować, że po raz kolejny mamy do czynienia z Camden. Wrażenie to wzmacniają pewne detale grafik, takie jak sklepy o nazwach nawiązujących do elementów opowieści fantasy - wróżek, orków i elfów.

Kilka grafik przedstawia różne ujęcia ulicy w dzień, jak i w nocy, natomiast budowla na kolejnych bardzo przypomina katedrę św. Pawła, czyli jeden z najbardziej rozpoznawalnych punktów na mapie Londynu - tyle, że również ujętą o różnych porach dnia, a w dodatku w różnych paletach kolorów. Natomiast jeśli porównać nowe grafiki z tymi pochodzącymi z poprzednich przecieków, z łatwością można zauważyć podobieństwo jeśli chodzi o paletę kolorów.

Niestety, póki co na tym odkrycia się kończą, więc nie pozostaje nam nic innego, jak liczyć na to, że wkrótce pojawią się kolejne informacje z tajemniczego projektu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PlayStation Vita
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy