PlayStation 5 - sprzedaż przekroczyła 17,3 mln egzemplarzy

Gdyby nie pandemia koronawirusa, kłopoty z dostępnością półprzewodników i opóźnienia w logistyce, sprzedaż konsol nowej generacji (poprzedniej zresztą też) wyglądałaby znacznie lepiej. Jednak pomimo tych wszystkich problemów Sony może się cieszyć z wyników sprzedażowych swojego next-gena. Choć trzeba zaznaczyć, że liczba sprzedanych egzemplarzy jest niższa niż ta pierwotnie zakładana.

Jak się dowiedzieliśmy, w okresie od premiery do 31 grudnia 2021 roku PlayStation 5 sprzedało się w nakładzie 17,3 mln egzemplarzy. Jeśli zestawić ten wynik z początkowymi prognozami, można by powiedzieć, że to porażka. Jeżeli jednak weźmiemy pod uwagę obecną, globalną sytuację ekonomiczną, okazuje się, że Sony może mieć powody do zadowolenia.

Reklama

Będzie jeszcze gorzej

Sony musi zadowolić się niższą sprzedażą PlayStation 5 od prognozowanej, a ponadto zostało zmuszone do obniżenia przewidywań na najbliższy rok. Japończycy pierwotnie zakładali, że w okresie do 31 marca 2022 roku sprzedadzą łącznie 22,6 mln konsol. Na tę chwilę prognoza wynosi 19,3 mln. Niewykluczone, że ostateczny wynik będzie jeszcze niższy.

Wydaje się, że Sony podjęło mądrą decyzję, pozostawiając PlayStation 4 w sklepowym obrocie. Podczas gdy Microsoft wycofał się z produkcji Xboksów One, Japończycy zdecydowali, że PS4 wciąż będzie produkowane i dystrybuowane. Sumaryczna sprzedaż dwóch ostatnich generacji PlayStation wynosi na tę chwilę 92,7 mln.

Jako ciekawostkę dodajmy, że PS4 w analogicznym okresie od premiery sprzedało się w nakładzie 20,2 mln egzemplarzy. Pozostaje mieć nadzieję, że w kolejnych latach sytuacja na rynku poprawi się na tyle, że nie będziemy musieli urządzać polowań na next-geny (które mają miejsce obecnie).


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PlayStation 5
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama