PlayStation 4 Neo: Nowa konsola Sony nie dla VR?

Do tej pory sytuacja była jasna - Japończycy powstanie ulepszonej wersji PS4 argumentowali chęcią współpracy z technologią VR. Jednak okazuje się, że wirtualna rzeczywistość nie gra w tym wypadku pierwszych skrzypiec.

Co ważne, w jego wypowiedzi ani razu nie pada VR! Nie pada też #PCMasterRace, choć... powinno! Andrew House, CEO Sony Interactive Entertainment, powiedział tak: "W przeszłości obserwowaliśmy migrację niektórych core graczy w kierunku high-endowych pecetów, bo tacy ludzie chcą jak najlepszej wydajności graficznej. Teraz będą mieli świetny powód, by pozostać w naszym ekosystemie".

Czytaj: "Tak, zdajemy sobie sprawę, że nasza konsola nie daje już rady, bo nawet w momencie premiery wcale nie była wydajniejsza od średniego peceta. I że jeśli zostałaby na rynku tyle co PS3, to przegrywałaby nawet ze smartfonami z marketu. Dlatego już po trzech latach przedstawiamy następcę. Pod przykrywką VR-u, bo to lepiej brzmi".

Reklama

Przy okazji tłumaczy to również, czemu Sony tuż przed E3 ogłosiło, że Neo podczas targów nie pokaże. Bo (to kolejna myśl): "Nie przewidzieliśmy, że Microsoft już teraz zapowie swojego nowego Xboksa, w dodatku znacznie szybszego. No bo teraz ci wszyscy gracze będą mieli do wyboru już nie tylko pecety, ale jeszcze nowe pudełko Microsoftu! A przecież nie wydamy Neo v1.5 rok po Neo".

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Sony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy