Plants vs Zombies: Battle for Neighborville zapowiedziane i udostępnione
Po serii "przecieków" i nieoficjalnych informacji zapewne nie będzie większą niespodzianką, że sieciowa strzelanka Plants vs Zombies: Battle for Neighborville faktycznie istnieje. Większym zaskoczeniem może być fakt, że można już w nią zagrać, o ile kupimy odpowiednią wersję gry.
Warto sprecyzować, że mówimy nie o mobilnej grze z serii Plants vs Zombies, którą zapowiedziano w lipcu, lecz o sieciowej strzelance w trzech wymiarach, następcy Plants vs. Zombies: Garden Warfare 2 z 2016 roku. Tytuł jest już dzisiaj dostępny na PC, PlayStation 4 oraz Xbox One, z akcją w TPP.
Zgodnie z założeniami cyklu, wcielamy się w przedstawiciela frakcji roślinek lub zombiaków, wybierając spośród szeregu zróżnicowanych klas postaci o przeróżnych umiejętnościach specjalnych i charakterystykach. Następnie wkraczamy do akcji na jednej z przygotowanych przez twórców map.
Sieciowa rywalizacja to jednak tylko część atrakcji, ponieważ ambicje dla Battle for Neighborville są całkiem spore i zakładają nie tylko kilka trybów multiplayer, ale także kampanię dla pojedynczego gracza lub w kooperacji ze znajomymi, a także społecznościowy hub z atrakcjami dla każdej z frakcji.
Deweloperzy obiecują także długie wsparcie po premierze. Gra nie jest darmowa, ale już po debiucie otrzymywać będzie regularne aktualizacje oraz przepustki sezonowe już bez dodatkowych opłat. Co więcej, im wcześniej kupimy, tym mniej zapłacimy - to pewna forma dostępu w Early Access.
Już dzisiaj kupić i włączyć można wersję Founder’s Edition za około 120 złotych. Ta opcja zakupu dostępna jest jednak tylko do 30 września. Taka odsłona będzie regularnie aktualizowana, by ostatecznie stać się pełną wersją, bez żadnych dodatkowych opłat ze strony kupujących.
W przyszłym miesiącu - 15 października - w sprzedaży pojawi się standardowa edycja, ale dostępna na razie wyłącznie dla abonentów EA/Origin Access, w ramach 10-godzinnego okresu testowego. "Normalna" premiera gry nastąpi trzy dni później, 18 października, już za jakieś 170 złotych.