Pillars of Eternity nieprędko

Nieprędko przyjdzie nam zagrać w Pillars of Eternity - sfinansowana za pośrednictwem Kickstartera produkcja miała ukazać się wiosną, ale premiera w tym okresie wydawała się mało prawdopodobna.

I rzeczywiście - w jednym z wywiadów twórcy gry wyjawili, że najwcześniej możemy się jej spodziewać dopiero w drugiej połowie roku. Na kickstarterowym profilu Pillars of Eternity (znanego wcześniej jako Project Eternity) widniała informacja, że gra pojawi się wiosną.

W rozmowie z serwisem Eurogamer Josh Sawyer, główny projektant produkcji, stwierdził jednak, że gra na pewno nie ukaże się w tym terminie. Ani też latem - na pewno nie zadebiutuje w pierwszej połowie roku. Dlaczego? Powód jest prosty - projekt został znacząco rozbudowany względem pierwotnych założeń.

"Kiedy zaczynaliśmy planowaliśmy milionowy budżet i skromną grę z pięcioma klasami (teraz jest ich 11). Zakładaliśmy, że przy zebraniu miliona dolarów możemy zrobić i ukończyć produkcję do kwietnia tego roku - mówi Sawyer.

"Zgromadziliśmy czterokrotnie większą sumę, co przełożyło się na znacznie większą grę, ale nie oznaczało, że nasz zespół nagle powiększy się czterokrotnie i uda się stworzyć projekt w terminie. Było znacznie więcej rzeczy do zrobienia" - dodaje Sawyer.

Twórcy nie chcą na razie podawać chociażby przybliżonej daty premiery dopóki nie będą bliscy ukończenia Pillars of Eternity. Są niezależni, więc tak naprawdę nic ich w tej kwestii nie ogranicza. Mimo to mają nadzieję, że wiosną uda im się wejść w fazę alfa, planowane jest też wydanie bety w ramach wczesnego dostępu na Steamie. Oczywiście w niesprecyzowanym terminie.

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Pillars of Eternity
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy