Pierwszy karabin to obecnie najlepsza broń w Anthem
Liczne problemy z błędami w Anthem zaczynają coraz bardziej przypominać losy Fallout 76. Dopiero co informowaliśmy, że produkcja potrafi wyłączyć konsole PS4, niekiedy nawet na dobre, a teraz gracze zgłaszają "kłopoty" ze zbyt potężnym karabinem, który otrzymuje na pierwszym poziomie.
Anthem to tak zwany "looter shooter", a więc produkcja polegająca na zbieraniu coraz to potężniejszego sprzętu, wraz z postępami w rozgrywce. Te bazowe założenia są oczywiście rujnowane, jeśli najpotężniejszy jest karabin, który dostajemy od razu po stworzeniu postaci.
Jeden z użytkowników serwisu społecznościowego Reddit przeprowadził testy. Porównał standardowy karabin Defender na pierwszym poziomie, zadający - jak wynika z opisu - 286 punktów obrażeń przeciwko zwykłemu wrogowi. Liczbę widać po trafieniu przeciwnika.
Drugim egzemplarzem testowym był mistrzowski karabin legendarny Ralner's Blaze na 45 poziomie, zadający - według tego samego schematu - 1184 punkty obrażeń. Wydaje się więc, że to właśnie ta broń powinna znacznie szybciej poradzić sobie z przeciwnikiem. Tak jednak nie jest.
Jak dalej przetestował niejaki "YeetLordSupreme", na zabicie standardowego wroga - Scar Trooper - potrzeba sześciu strzałów z wysokopoziomowego Ralner's Blaze. Tymczasem zwykły, szary karabin startowy, otrzymywany za darmo, potrzebuje na to samo jedynie... czterech strzałów.
Gracze spekulują - a BioWare w pewnym sensie potwierdziło - że źródłem problemu może być wewnętrzny system skalowania, który ma za zadanie sprawić, by nowe postaci nadal mogły grać ze znajomymi na wysokich poziomach doświadczenia, potęgując moc słabszego uzbrojenia.
Następnie deweloperzy zapowiedzieli, że problem ze standardowym uzbrojeniem powinien zostać naprawiony w następnej łatce, zaplanowanej na 12 marca. Właśnie tego dnia gra powinna otrzymać także aktualizację radzącą sobie z problemem wyłączających się konsol PlayStation 4.