Pierwsze recenzje Starfield. Oceny krytyków zwiastują udaną grę Bethesdy?
Na kilka godzin przed debiutem wczesnego dostępu zdjęte zostało embargo na recenzje Starfielda. Nowa gra Bethesdy w oczach większości krytyków wypada bardzo pozytywnie.
Oczekiwania względem Starfielda są bardzo duże. Co ciekawe, na dobrą grę bardziej może liczyć nawet Microsoft niż fani Bethesdy. Nowa produkcja twórców Fallouta ma bowiem okazję naprawić wizerunek Xboxa i wzbudzić w graczach nadzieje na więcej udanych tytułów first-party. Po porażce długo wyczekiwanego Redfalla Microsoft potrzebuje sukcesu.
Pierwsze recenzje Starfielda sugerują, że może on spełnić oczekiwania amerykańskiego giganta. Na OpenCriticu gra osiągnęła wynik 88 i aż 94% krytyków rekomenduje jej zakup. Na Metacriticu z kolei wersja PC może pochwalić się średnią 88 punktów, a wersja na Xbox Series X znajduje się tylko jeden punkt niżej.
Chociaż większość krytyków zgodnie stwierdza, że mamy do czynienia z udaną grą, zdania w kwestii poziomu całości są podzielone. Jedni wychwalają bowiem Bethesdę za otwartą produkcję z ogromnym światem, która pochłonie graczy na setki godzin podobnie do Skyrima. Inni z kolei uważają, że Starfield nie może równać się z największymi hitami Bethesdy.
Różne rzeczy słychać również o optymalizacji gry na PC oraz ilości błędów. Słyszeliśmy ostatnio, że Starfield może być jedną z najmniej zbugowanych produkcji Bethesdy i studio faktycznie spędziło dużo czasu na szlifowaniu szczegółów. Nie oznacza to jednak, że nie uświadczymy w tym tytule żadnych poważniejszych błędów. Jeżeli oczekujecie od tej gry nieprzerwanego uczucia imersji, okazjonalne glitche mogą to utrudnić.
Osoby zainteresowane ograniem Starfielda zachęcamy dodatkowo do zapoznania się z naszą recenzją. Na razie nowa gra Bethesdy dostępna jest wyłącznie we wczesnym dostępie, dla posiadaczy edycji Premium lub Constellation. 6 września światło dzienne ujrzy podstawowa wersja Starfielda i jednocześnie trafi on do Xbox Game Passa.