Pierwsza aktualizacja PS5 „poprawia stabilność”
Sony opublikowało pierwszą aktualizację oprogramowania dla konsoli PlayStation 5, wydanej na rynek w wybranych regionach niecały tydzień temu, 12 listopada. Zgodnie z tradycją japońskiej korporacji, na liście zmian mowa wyłącznie o "poprawie stabilności", co może oznaczać wiele.
Trudno jednak uwierzyć, że to jedyne, co łatka oferuje, skoro obejmuje całe 866 MB plików. Będzie w sam raz na jutrzejszy debiut w Europie. W przeciwieństwie do Xbox Series X/S, z konsoli po podpięciu do sieci można bowiem korzystać bez pobierania aktualizacji, ale jest wskazane, by to zrobić.
O problemach nowej generacji z płynnym działaniem wspominaliśmy wczoraj. PlayStation 5 wydaje się mieć szczególnie dużo problemów, jeśli do konsoli podepniemy zewnętrzny dysk twardy. Nie brakuje też kłopotów związanych z przechodzeniem w tryb uśpienia, czego konsola też nie lubi.
"Doświadczyłem dwóch awarii, gdzie konsola wyświetla po prostu czarny ekran, a potem szybko się wyłącza" - napisał jeden z użytkownik serwisu społecznościowego Reddit. Później pechowy gracz dokładnie opisuje, że miał spore problemy z ponownym przywróceniem PlayStation 5 do działania.
Pojawiają się też doniesienia o błędzie, który sprawia, że pobieranie gier przestaje działać, a jedynym rozwiązaniem jest przywrócenie konsoli do ustawień fabrycznych. Pierwsze wrażenia po instalacji łatki są takie, że problemy te pozostają jak na razie bez rozwiązania, więc trzeba je omijać.
"Tryb uśpienia działa sprawnie na mojej konsoli, ale naprawimy błąd, który sprawia, że gra wyłącza się w tym trybie. Do tego czasu rekomendujemy pełne wyłączenie Spider-Man i Miles Morales przez przejściem w tryb uśpienia" - napisał na Twitterze James Stevenson ze studia Insomniac Games.
Możliwe więc, że łatka faktycznie nie naprawia zbyt wiele i służy bardziej jako przygotowanie od premiery konsoli w Europie, co zaplanowano na jutro, 12 listopada. Nie da się jednocześnie ukryć, że przeróżnych błędów w oprogramowaniu urządzenia pozostaje sporo i Sony na pewno ma co łatać.