Permanentne bany w Rainbow Six: Siege
Ubisoft zapowiedział ostrą walkę z oszustami.
Rainbow Six: Siege zadebiutowało na początku grudnia minionego roku. Premierowa wersja gry nie była wolna od błędów i różnych niedoróbek. Niektóre z nich ułatwiały życie "sprytnym" graczom, którzy wykorzystywali je na swoją korzyść. Niekoniecznie zgodnie z ustalonymi przez producenta regułami.
Ubisoft od dawna informował, że wszelkie oznaki oszustwa będą surowo karane. Francuzi dotrzymali słowa, a wszystkich oszustów czeka permanentny ban. Czym trzeba się narazić żeby otrzymać tak uroczą "nagrodę"?
Podczas meczu, w początkowym etapie obie drużyny szykują się do akcji. Atakujący wysyłają małe drony z kamerką, a Obrońcy przygotowują lokację do defensywy. W przypadku tych drugich, zakazane jest wychodzenie poza wyznaczony teren.
Wiele osób nie robiło sobie z tego problemu i pomimo wielu ostrzeżeń wychodziło z budynków, a następnie ustawiało w pobliżu bezbronnych Atakujących. Gdy mecz się rozpoczynał, wystarczyło celnie wymierzyć i w taki oto sposób można było wygrywać rundy.
Producenci Rainbow Six: Siege zapowiedzieli łatkę, która sprawi, że tego typu oszustwa nie będą możliwe do wykonania. Posiadacze komputerów osobistych otrzymali już patch, konsolowcy muszą jeszcze trochę poczekać. Jeśli do tej pory nie mieliście styczności z grą, zachęcamy najpierw do zapoznania się z naszą recenzją.
Autor: Łukasz Morawski