Paweł Marchewka najbogatszy w rodzimym sektorze gier

Jeżeli do tej pory myśleliście, że w związku z ogromną popularnością Wiedźmina to szef studia odpowiedzialnego za przygody Geralta CDP RED, Michał Kiciński powinien zajmować pierwszą lokatę na liście najlepiej zarabiających w polskiej branży gier, to niestety, nie jest to prawdą.

Paweł Marchewka po raz pierwszy pojawił się na forbesowej liście 100 najbogatszych Polaków i od razu zajął lokatę w pierwszej ćwiartce tego zestawienia.

Miliard złotych - na tyle Forbes ocenia majątek szefa Techlandu, który plasuje się obecnie na 25 miejscu listy 100 najbogatszych Polaków. To kilka razy więcej, niż w przypadku szefa CDP Red, Michała Kicińskiego, którego udziały w jego firmie są znacznie mniejsze i plasują go za zestawieniem.

Wygląda na to, że sukces Dying Lighta wywindował Pawła Marchewkę wyżej, niż ktokolwiek mógł się spodziewać - sprzedaż gry Forbes szacuje się na siedem i pół miliona kopii, a zysk operacyjny Techlandu na 276 milionów złotych.

Reklama

W najnowszym wydaniu miesięcznika znaleźć będzie można wywiad ze "świeżo upieczonym miliarderem". Z kolei poniżej możecie obejrzeć archiwalną rozmowę z redakcją magazynu CDAction.

CD Action
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy