Palestyński deweloper zbiera fundusze na grę. Projekt porusza świat
Rasheed Abueideh, twórca niezależnej gry Liyla and the Shadows of War, ogłosił nowy projekt zatytułowany Dreams on a Pillow. Gra, która została osadzona w realiach Nakby z 1948 roku, ma być gotowa w 2026 roku, jeśli uda się zakończyć trwającą kampanię crowdfundingową.
W skrócie:
- Dreams on a Pillow to gra niezależna opowiadająca o trudnych wydarzeniach historycznych związanych z Nakbą w 1948 roku. Gracz wcieli się w kobietę, która w dramatycznych okolicznościach próbuje przetrwać i uratować swoje dziecko.
- Twórca gry, Rasheed Abueideh, wzbudził zainteresowanie już dzięki wcześniejszemu projektowi Liyla and the Shadows of War, który poruszał temat konfliktu w Strefie Gazy. Kampania na nową grę już zebrała ponad 50 tysięcy dolarów (około 200 tysięcy złotych).
- Crowdfunding na Dreams on a Pillow potrwa do stycznia, a premiera gry planowana jest na czwarty kwartał 2026. Abueideh chce w nim połączyć wysoką jakość artystyczną z trudną, ale ważną narracją.
Rasheed Abueideh, niezależny deweloper z Nablusu w Zachodnim Brzegu, po raz kolejny sięga po odważny temat. Jego najnowszy projekt, Dreams on a Pillow, zabiera graczy w mroczne czasy Nakby - masowego wysiedlenia około 700 tysięcy Palestyńczyków w wyniku wojny z 1948 roku. Gra przedstawia losy kobiety, która po śmierci męża próbuje uciec z dzieckiem, ale przez pomyłkę zabiera poduszkę zamiast niemowlęcia.
Historia w grze, co prawda fikcyjna, ma głębokie korzenie w palestyńskiej kulturze i tradycyjnych opowieściach ludowych. Dreams on a Pillow nie jest jednak zwykłym dramatem. To gra, która balansuje pomiędzy trudną rzeczywistością a pogłębiającym się szaleństwem bohaterki, starającej się przetrwać we wrogim otoczeniu. Abueideh przyznaje, że jego celem jest przedstawienie palestyńskiej perspektywy, która często bywa marginalizowana w globalnym dyskursie.
Abueideh zdobył międzynarodowe zainteresowanie dzięki swojej wcześniejszej grze, Liyla and the Shadows of War, która ukazała się na platformach mobilnych i PC. Produkcja skupiała się na losach palestyńskiej rodziny podczas konfliktu w Strefie Gazy w 2014 roku. Gra spotkała się z pozytywnymi recenzjami, ale również kontrowersjami - Apple początkowo odmówiło uznania jej za grę, twierdząc, że to raczej "doświadczenie polityczne". Mimo to tytuł zdobył kilka nagród, a w 2021 roku pomógł zebrać niemal milion dolarów (około 4 miliony złotych) na pomoc humanitarną w Gazie.
Po sukcesie poprzedniej gry Abueideh napotkał jednak trudności w realizacji kolejnych projektów. Z braku funduszy otworzył w Zachodnim Brzegu niewielką palarnię orzechów, ale działalność okazała się niemożliwa do kontynuowania w wyniku napięć i konfliktów w regionie. Powrót do tworzenia gier stał się dla niego sposobem na podtrzymanie swoich artystycznych aspiracji. Dreams on a Pillow to efekt tej determinacji.
Produkcja Dreams on a Pillow jest finansowana dzięki kampanii crowdfundingowej prowadzonej na platformie LaunchGood. W chwili obecnej udało się zebrać ponad 50 tysięcy dolarów (przeszło 200 tysięcy złotych), a kampania zakończy się 13 stycznia. Pozostaje więc trochę czasu. Zebrane środki mają pokryć koszty produkcji, takie jak wynagrodzenia dla zespołu, tworzenie materiałów graficznych oraz outsourcing.
Na stronie kampanii można znaleźć bogatą kolekcję szkiców koncepcyjnych i materiałów wideo, które prezentują kierunek artystyczny gry. Rasheed Abueideh wyraził nadzieję, że dzięki grze uda mu się poruszyć serca graczy na całym świecie i jednocześnie opowiedzieć historię swojego narodu w unikalny sposób.