Overwatch: Fani gry zszokowani świątecznym komiksem

A wszystko za sprawą jednej postaci, która okazała się mieć odmienne preferencje seksualne. Internet zareagował natychmiast... dostało się nawet prezydentowi Rosji.

Tracer jest lesbijką, internet jest zszokowany, Rosjanie udają, że nic się nie stało. O co cała draka? O opublikowany na oficjalnej stronie Overwatcha grudniowy komiks pod tytułem "Magia Świąt" ("Reflections"), który pokazuje, jak różne postaci spędzają Święta.

McCree i Sombra chleją do upadłego, Żołnierz 76 i Ana wspominają stare lata, a Torbjorn wykorzystuje swój talent krasnoludzkiego Casanovy w pokoju pełnym dzieci. Tymczasem Tracer z typową dla siebie determinacją szuka idealnego prezentu dla najważniejszej dla siebie osoby... którą okazuje się jej dziewczyna, Emily.

Reklama

Oczywiście fora internetowe natychmiast wypełniły się burzliwymi dyskusjami. Cytaty z oficjalnej strony Blizzarda: "Moja waifu, Tracer, nie żyje". "Jestem w top 500 heteroseksualnych graczy i jestem oburzony". "Co następne? Komiks z obrzezaniem Wieprza?".

Pojedyncze krytyczne głosy dało się usłyszeć też po bardziej, hm, postępowej strony konfliktu, czego przykładem jest znany z portalu Feminist Frequency pan Jonathan McIntosh (1, 2, 3, 4).

Co ciekawe, komiks nie pojawił się na rosyjskiej stronie Overwatcha, gdzie zamiast niego wita nas informacja o zakazie promocji homoseksualizmu w kraju Władimira Putina. Społeczność postanowiła zatem przygotować braciom ze Wschodu specjalnie dostosowaną dla nich wersję.

Trzeba jednak przyznać, że tego typu ruch sprzeciwiający się status quo jest bardzo odważny - zwłaszcza że mowa o bohaterce stanowiącą nieformalną twarz gry i gigantycznej, nastawionej mimo wszystko na zyski korporacji. Blizzard zapowiedział jednak, że Tracer nie jest ostatnią postacią LGBT, która "wyjdzie z szafy".

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Overwatch
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy