Outlast II zalicza poślizg
Jeżeli pierwsza część horroru przypadła wam do gustu i z niecierpliwością oczekujecie kolejnej dawki strachu, to twórcy niestety, nie mają dla was dobrych wieści.
Powód? Do bólu klasyczny - "Ostatnio musieliśmy podjąć trudną decyzję. (...) Chcemy, byście wiedzieli, że wsłuchujemy się w wasz feedback, dostrzegamy waszą ekscytację i wiemy, że przejmujecie się naszą pracą".
"Naszym zadaniem jako niezależnego studia jest dostarczyć wam najlepsze, najbardziej przerażające i spełniające oczekiwania doświadczenie, jak tylko to możliwe. Właśnie dlatego potrzebujemy trochę więcej czasu by upewnić się, że nasza wizja Outlasta 2 nie ulegnie kompromisom" - czytamy dalej w informacji od producenta.
Za tym (wybaczcie brzydką kalkę językową) generycznym oświadczeniem kryje się smutna wiadomość - w sequel horroru z 2013 zagramy najwcześniej na początku 2017. Dodatkowy czas zostanie spożytkowany przez Red Barrels na dalsze testy i dodatkowe szlify.
Gra ukaże się na PS4, XBO i pecetach. Według dotychczasowej wykładni jej premiera miała nastąpić jesienią tego roku.