Ostatni sezon The Walking Dead dokończyć może inna firma

​Telltale, które niedawno zwolniło niemal wszystkich pracowników, nie zdoła samodzielnie dokończyć dwóch ostatnich odcinków finałowego sezonu The Walking Dead. Wiele wskazuje jednak na to, że przygodową produkcję doprowadzić do końca może inne studio - wynika z informacji serwisu Kotaku.

Przypomnijmy: pod koniec września, w wyniku problemów finansowych, Telltale zostało na dobrą sprawę zamknięte. Zostało 25 osób, które kończą projekt dla firmy Netflix. Zwolniono około 250 pracowników, a wśród skasowanych projektów znalazła się nie tylko przygodówka na bazie serialu Stranger Things, ale także rozpoczęty już, ostatni sezon The Walking Dead.

Dla fanów tej ostatniej produkcji był to prawdziwy cios. Miłośnicy rozpoczętej jeszcze w 2012 roku z wypiekami na twarzy oczekiwali na zakończenie opowieści i poznanie losów Clementine, która w ostatnich latach wyrosła na główną bohaterkę historii.

Reklama

Rozczarowanie potęgował fakt, że pierwsze dwa odcinki czwartego sezonu już się ukazały, 14 sierpnia i 25 września - na wszystkich platformach sprzętowych. Wygląda więc na to, że produkcja kończyłaby się w połowie, z dwoma odcinkami, które zostały zaplanowane, ale nigdy nie doczekały się realizacji w wyniku bankructwa firmy. Co więcej, już 26 września ostatni sezon usunięto ze sprzedaży.

Pojawiła się jednak pewna nadzieja. Telltale Games poinformowało wkrótce, że po publikacji wieści o upadku studia pojawiło się "wielu partnerów", wyrażających zainteresowanie sfinansowaniem cyklu do końca: "Dzisiaj nie możemy jeszcze nic obiecać, ale aktywnie pracujemy nad rozwiązaniem, które pozwoliłoby dokończyć dwa pozostałe odcinki i wydać je w jakiejś formie".

Teraz serwis Kotaku podaje szczegóły. Serię miałaby dokończyć inna firma, złożona w większości... z byłych pracowników Telltale. Co więcej, trzeci odcinek jest już prawie ukończono, co powinno znacznie przyśpieszyć ewentualne zakończenie prac.

Umowa, którą Telltale zawarłoby z potencjalnym partnerem zakładałaby, że taka firma byłaby zobligowana do zatrudnienia jakiejś części zwolnionych pracowników do zakończenia projektu, choćby na bazie tymczasowych kontraktów, bez stałego zatrudnienia. To pozwoliłoby nie tylko zachować spójność cyklu, ale także pomóc zwalnianym osobom.

Praca nie powinna być długa, ponieważ trzeci odcinek jest już podobno prawie gotowy i niemal wysłany do certyfikacji wiekowej. Proces przerwano tylko ze względu na zwolnienia. Co więcej, rozpoczęto już tworzenie czwartego epizodu - nagrano pierwsze głosy. Wiele wskazuje więc na to, że The Walking Dead może jednak zakończyć się zgodnie z planem.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama