Oscar do twórców Apex Legends i Oculus Studios

Oculus Studios i Respawn Entertainment zostali właśnie uhonorowani nagrodą akademii w najmniej spodziewanej kategorii, a mianowicie Najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny.

Mark Zuckerberg i Electronic Arts mają powodu do zadowolenia, bo ich film Colette zdobył najważniejszą nagrodę branży filmowej. Za reżyserię tego dzieła odpowiada Anthony Giacchino, a jego produkcję Alice Doyard wraz z należącym do Facebooka Oculus Studios oraz Respawn Entertainment, które znajduje się w portfolio EA. Co ciekawe, film nabył i dystrybuował magazyn The Guardian, więc Colette to produkcja nietypowa na wielu poziomach.

Film opowiada historię 90-letniej członkini francuskiego ruchu oporu, Colette Marin-Catherine, która u boku ambitnej historyczki Lucie Fouble, odwiedza trudne dla niej miejsca związane z II wojną światową. Kobieta decyduje się na podróż do Niemiec i nazistowskiego obozu koncentracyjnego Mittelbau-Dora w pobliżu Nordhausen, czego unikała przez niemal całe życie, bo w wieku zaledwie 19 lat zginął tam jej brat.

Reklama

Colette jest dostępne jako add-on w ramach Medal of Honor: Above and Beyond, która została wydana 11 grudnia ubiegłego roku, kontynuując uznaną serię nieobecną na rynku przez długie lata. Ta jest opisywana jako "pełne akcji, immersyjne doświadczenie wirtualnej rzeczywistości umiejscowione w czasie II wojny światowej, gdzie możemy wcielić się w postać agenta Strategic Services (OSS) w rozdartej wojną Europie. Głęboka kampania jednoosobowa zabiera nas do wszystkich ważnych wydarzeń na lądzie, morzu i w powietrzu, gdzie sabotujemy nazistowskie bazy, psujemy wrogie plany, pomagamy francuskiemu ruchowi oporu i wiele wiele więcej".

Umieszczenie tam historii Colette miało za zadanie historycznie uprawdopodobnić grę i dodać do niej faktycznych doświadczeń - stąd też obecne jako dodatki rozmowy z weteranami II wojny światowej. Colette Marin-Catherine jest jedną z nich, podobnie jak byłby jej 17-letni w momencie wybuchu wojny brat Jean-Pierre, który niestety zginął z rąk nazistowskiego oprawcy. - Bawiliśmy się w kotka i myszkę. I bawiliśmy się ogniem. A raczej, to ogień bawił się z nami - przyznaje w filmie główna bohaterka.

Daniel Górecki - ITHardware.pl

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Respawn Entertainment
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy