Ogromne problemy polskiego producenta gier wideo. Spadają kursy akcji

Na sklepowe półki trafiła już gra Lords of the Fallen powstała z inicjatywy Hexworks i CI Games. Produkcja zbiera niestety wiele negatywnych opinii, a kurs akcji spółki zaliczył bardzo duży spadek.

Oryginalna odsłona Lords of the Fallen pojawiła się na rynku w 2014 roku jako jedna z najciekawszych pozycji z gatunku RPG. Pozycja bardzo szybko wkupiła się w gusta sporych rzesz graczy, oferując dodatkowo mechaniki i elementy znane z klasycznych gier typu soulslike.

Debiut wyczekiwanego rebootu Lords of the Fallen przypadł na 13 października bieżącego roku. Gra trafiła na pecety, jak również na konsole nowej generacji. W porównaniu do gry wydanej w 2014 roku, w nowym LOTF mamy możliwość eksploracji aż 5 razy większego świata zaprojektowanego przez deweloperów.

Reklama

Niestety nowy Lords of the Fallen nie zaliczył udanej premiery. W momencie pisania tego materiału RPG od polskich producentów posiada zaledwie 28% pozytywnych recenzji na Steamie. Krytyczne komentarze dotyczą w dużej mierze wadliwej optymalizacji sprzętowej. Gracze narzekają na częste crashe, a nawet całkowite samoistne wyłączanie się gry. Sporo do życzenia pozostawia także płynność rozgrywki - występują bowiem nagminne spadki liczby klatek na sekundę.

Nieco lepiej prezentują się recenzje krytyków w serwisie Metacritic. Gra pochwalić może się średnią not 73/100 na platformie PS5 i współczynnikiem 76/100 na komputerach. Samego debiutu nie możemy jednak zaliczyć do tych najbardziej udanych. W konsekwencji kurs spółki CI Games zaliczył w dniu dzisiejszym bardzo duże spadki. W momencie pisania tego materiału wynosi on 3,73 zł, natomiast jeszcze wczoraj przeforsował on granicę 5,50 zł.

Wyniki sprzedażowe Lords of the Fallen w ramach pre-order przebiły natomiast wewnętrzne oczekiwania deweloperów, o czym poinformował sam prezes CI Games - Marek Tymiński.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Lords of the Fallen | CI Games
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy