Jak widać na zdjęciu, otrzymujemy buty z wysoką i zaginaną do środka cholewką, w kolorze kosmicznej szarości, przypominającym nieco - chyba celowo - konstrukcje, które można by znaleźć na księżycu, czy też astronautów eksplorujących odległe zakątki galaktyki (i walczących z obcymi).
Z boku widać także insygnia, które powinien rozpoznać każdy grający w Destiny, nawiązujące do bazy na Księżycu. Do tej lokacji wracamy w najnowszym rozszerzeniu do Destiny 2, więc debiut unikatowego obuwia i jego ozdobniki na pewno nie mogą być dziełem przypadku.
Nie znamy jeszcze oficjalnej ceny, lecz zamówienia przedpremierowe wystartują w najbliższy piątek - 11 października - jednocześnie w Stanach Zjednoczonych i w Europie. To miła odmiana, ponieważ inicjatywy tego typu często zarezerwowane są wyłącznie dla mieszkańców USA.
Odpowiedzialna za produkt firma Palladium szczyci się historią sięgającą 1947 roku, ale jeszcze wcześniej - już w latach 20. - zaczynała od produkowania we Francji opon dla samolotów. Butami zajęto się po II wojnie światowej, początkowo wspierając Legię Cudzoziemską.