Nvidia chwali się realistyczną grafiką w grze z kulkami

​Czy tak wyglądać będzie przyszłość grania na PC? Wraz z rodziną kart 3000, Nvidia ujawniła demo technologiczne, prezentujące grę pod tytułem Marbles at Night. Całość działa na RTX 3090 w rozdzielczości 1440p oraz 30 klatkach na sekundę, lecz wygląda niemalże fotorealistycznie.

Takie efekty uzyskano oczywiście za pomocą oświetlenia w pełnym ray tracingu. To pokazuje jednocześnie, jak wymagająca jest to technika, skoro RTX 3090 - sprzęt standardowo przeznaczony nawet do rozdzielczości 8K - musi zadowolić się tutaj zejściem do skromnego 1440p i 30 FPS.

Czym jest ray tracing? To bardzo wymagające pod względem obliczeniowym kalkulowanie realistycznego rozchodzenia się światła w przygotowanym świecie, na podstawie dokładnego analizowania, gdzie i jak odbiją się poszczególne promienie światła.

Dotychczas pełnoprawny ray tracing zarezerwowany był dla branży filmowej czy reklamowej, gdzie efekt końcowy renderowało się raz, więc czas potrzebny na wygenerowanie kolejnej klatki nie miał większego znaczenia. Twórcy takich produkcji mogli więc postawić na głęboki i zaawansowany ray tracing, co przekłada się na świetne efekty wizualne.

Reklama

Gry wideo są oczywiście renderowane w czasie rzeczywistym i muszą reagować na poczynania gracza, a dostępny na rynku sprzęt nie radził sobie z liczeniem odbić wszystkich promieni światła w locie. Deweloperzy stosowali więc - i nadal stosują - przeróżne sztuczki i tricki, by symulować efekt.

Ten stan rzeczy stara się w ostatnich latach zmienić właśnie Nvidia, wprowadzając na rynek najpierw sprzętowe wsparcie ray tracingu w serii 2000, a teraz - jeszcze bardziej rozbudowane - w rodzinie 3000. Również nadchodząca generacja konsol wprowadza wsparcie dla tej technologii.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy