Nowy Unreal Tournament potwierdzony! To projekt tworzony we współpracy z graczami

I wszystko jasne. W czwartek wieczorem czasu polskiego Epic Games w trakcie internetowej prezentacji na Twitchu ujawnił przyszłe losy Unreal Tournament. Nowa odsłona serii nadchodzi, ale będzie inna niż poprzednie - projekt będzie owocem współpracy studia, graczy i innych developerów.

Nowy Unreal Tournament powstaje według współczesnych trendów. Najważniejsze - Epic Games postawiło na otwartość. Studio postanowiło stworzyć grę we współpracy z graczami, którzy będą mieli wgląd w każdy aspekt developingu od pierwszej napisanej linijki kodu, narysowanej grafiki i podjętej decyzji. Fani będą mogli dzielić się swoimi pomysłami i opiniami na forach internetowych, a za pośrednictwem Twitcha twórcy będą dzielić się informacjami o najnowszych postępach w pracach nad projektem.

To jednak nie wszystko. Epic Games zaprasza do pomocy także innych developerów korzystających z silnika Unreal Engine 4. Będą mieli dostęp do wszystkich elementów nowego Unreal Tournament za pośrednictwem platformy GitHub. W dowolnym momencie będą mogli dodać swoją cegiełkę, opracowując jakiś element gry.

Reklama

Sama produkcja będzie nastawionym na rozgrywkę sieciową FPS-em. I co ważne - darmowym. Jeśli w tej chwili z waszych gardeł wyrwał się jęk zawodu, bo przed oczami zobaczyliście shootera z mikrotransakcjami... to nie macie się czym martwić. To nie będzie gra F2P, a całkowicie darmowa produkcja. Nie będzie więc płatnych broni, skórek, mocy, bonusów i tym podobnych rzeczy. Tocząc multiplayerowe boje w nowym Unreal Tournament gracze nie wydadzą ani złotówki.

Studio zaznacza jednak, że rozważa uruchomienie sklepu, w którym inni developerzy, moderzy, graficy i gracze mogliby udostępniać, sprzedawać i kupować modyfikacje oraz dodatkową zawartość. Pieniądze zostałyby podzielone pomiędzy twórcą rozszerzenia lub modyfikacji oraz Epic Games. Trzeba jednak pamiętać, że to na razie plany, które mogą się jeszcze zmienić.

Zwłaszcza, że prace nad nowym Unreal Tournamentem rozpoczęły się dopiero wczoraj. Za projekt odpowiedzialna jest niewielka ekipa złożona weteranów cyklu. Gra docelowo ukaże się na Windowsie, Linuksie i Makach, ale - jak nietrudno się domyślić - minie sporo czasu nim będzie można w niego zagrać.

Na razie możecie wesprzeć Epic Games swoimi pomysłami - aby mieć swój wkład w produkcję, wystarczy zarejestrować się TUTAJ i zacząć się udzielać. Poniżej znajdziecie filmik, na którym developerzy opowiadają o grze:

CD Action
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy