Nowy Resident Evil 4 to nie remake według Capcomu
Capcom oświadczył, iż odnowiony Resident Evil 4, to raczej "przebudzenie" niż remake. Cokolwiek to znaczy!
Chyba nic tak nie poruszyło fanów horrorów i serii Resident Evil, jak niedawne potwierdzenie krążących od dawna plotek na temat odświeżonej wersji hitu sprzed lat - Resident Evil 4. Na ciekawą rzecz zwrócił na swoim kanale na YouTube Residence of Evil. Otóż Capcom dość mocno dystansuje się od słowa remake i sam określa grę jako "reawakened". Trudno powiedzieć, jaka według Capcomu jest różnica, ale intuicja podpowiada nam, że gra nie będzie oddawała 1:1 tego, co znamy z oryginalnej wersji Resident Evil 4.
Capcom ujawnił niedawno Resident Evil 4 Remake, potwierdzając datę premiery i sugerując, że gra będzie dużo mroczniejsza, niż oryginał. Byłoby to zresztą zgodne z tym, co prezentowały przeróbki Resident Evil 2 i 3. Na udostępnionym przez Capcom video rzeczywiście widać, że gra nabrała nieco głębszego charakteru.
Resident Evil to w dalszym ciągu bardzo mocna marka. Ostatnia odsłona serii - Village sprzedała się w rewelacyjnie, a gra otrzymała szereg prestiżowych nagród. Seria Resident Evil jest uważana za jedną z najbardziej wpływowych w gatunku survival horroru. Dzięki "jedynce" tak naprawdę powstał i został zdefiniowany ten gatunek.
Resident Evil 4 jest uważany przez niektórych za najlepszą grę w całej serii. Gra była małą rewolucją - wprowadziła szereg zmian, kamerę TPP i styl gry nastawiony na akcję. Co wniesie Resident Evil 4 "Przebudzenie"? Coś się nam wydaje, że sporo kontrowersji.