Nowa gra współtwórcy Halo to futurystyczna strzelanka
Ogromne zaskoczenie: współtwórca serii Halo - Marcus Lehto - razem ze swoim nowym studiem pracuje nad grą w temacie, który zna najlepiej. Ujawnione Disintegration to futurystyczna strzelanka w klimatach science-fiction. "Pełna zapowiedź" na targach gamescom w sierpniu.
Teraz otrzymaliśmy jedynie logo oraz krótki teaser, który prezentuje coś, co wydaje się przypominać statek kosmiczny lub też jakąś ogromną broń. Jakiś czas temu na oficjalnej stronie firmy opublikowano też pierwszą grafikę koncepcyjną, przedstawiającą opuszczone i zrujnowane miasto.
"Szansa stworzenia nie tylko całkiem nowej gry, ale i całego studia, była bardzo ekscytująca. Wspaniale jest w końcu podzielić się tym, nad czym zespół pracował i nie możemy się doczekać, by przedstawić dokonania deweloperów całemu światu, już w przyszłym miesiącu" - komentuje Lehto.
Disintegration powinno ukazać się w 2020 roku. Nie znamy konkretnej daty debiutu ani listy platform docelowych. Wydaje się, że trzeba jeszcze o chwilę cierpliwości w oczekiwaniu na nadchodzące targi gamescom. Niemiecka impreza rozpocznie się - standardowo - 20 sierpnia i potrwa do 24 sierpnia.
Produkcję zobaczymy jednak wcześniej, ponieważ już na 19 sierpnia zaplanowano imprezę i prezentację "Gamescom Opening Night Live". Specjalną transmisję na żywo poprowadzi popularny dziennikarz Geoff Keighley, a podczas konferencji zobaczymy właśnie opisywaną strzelankę.
Lehto założył V1 Interactive w 2014 roku, więc prace trwają już od kilku dobrych lat. Wcześniej twórca spędził piętnaście lat w Bungie, gdzie tworzył podwaliny pod słynne uniwersum Halo, reżyserując Halo: Combat Evolved, Halo 2 oraz Halo 3. Był też dyrektorem kreatywnym Halo: Reach.
Wydawcą Disintegration jest Private Division, czyli specjalna marka firmy Take-Two, do któregoj należy słynny Rockstar. Współpracę ogłoszono w grudniu 2017 roku, obok Ancestors: The Humankind Odyssey, Project Wight oraz - chyba najbardziej zaawansowanym - The Outer Worlds od Obsidianu.