Nintendo wyłącza integrację z Twitterem dla Switcha. Gracze zawiedzeni

Nintendo zdecydowało: koniec z integracją Switcha z platformą X, czyli dawnym Twitterem. Wydaje się, że to nic wielkiego, ale z tej funkcji korzystało naprawdę sporo graczy. 10 czerwca będą się z nią musieli pożegnać na dobre.

Funkcja integracji z Twitterem na Switchu była popularna wśród graczy, którzy dzielili się się swoimi osiągnięciami w mediach społecznościowych. Niestety, jak poinformowało Nintendo, zostanie wyłączona 10 czerwca. Decyzja ta oznacza, że użytkownicy będą musieli ręcznie przesyłać zrzuty ekranu i filmy z rozgrywki, zamiast robić to za pomocą jednego kliknięcia.

Od wielu lat powiązania z serwisami społecznościowymi, takimi jak Twitter i Facebook, były integralną częścią gier wideo i platform do grania. Funkcje umożliwiały graczom chwalenie się osiągnięciami, proszenie o pomoc oraz integrację rozgrywki z życiem towarzyskim. Przykłady to The Last of Us: Factions na PlayStation 3, które oferowało powiązanie konta PlayStation Network z Facebookiem, czy Granblue Fantasy, gdzie tweety były zintegrowane z systemem matchmakingu.

Reklama

Pomimo wycofania integracji z platformą X, gracze na "Pstryczku" nadal będą mogli dzielić się swoimi osiągnięciami w sieci, choć będzie to wymagało dodatkowych kroków. Zamiast bezpośredniego udostępniania, będą musieli ręcznie przesyła ć zrzuty ekranu i klipy wideo na swoje profile w serwisach społecznościowych. Być może w przyszłości Nintendo zdecyduje się na integrację z inną popularną platformą społecznościową, ale na razie opcja bezpośredniego udostępniania na platformie X znika z konsoli.

Warto zauważyć, że decyzja Nintendo o wycofaniu integracji z dawnym Twitterem nie jest odosobniona. Wcześniej Sony wykonało podobny krok, kończąc powiązania swoich konsol PlayStation z Twitterem. Przyczyny tych decyzji nie zostały oficjalnie podane, jednak można spekulować, że na relacje platformy z partnerami biznesowymi zmiany w kierownictwie Twittera po jego przejęciu przez Elona Muska w 2022 roku wpłynęły.

Decyzja Nintendo o wycofaniu integracji z Twitterem oznacza koniec pewnego rozdziału w rozwoju Switcha oraz możliwości dzielenia się przez graczy swoimi osiągnięciami. Na szczęście nie jest to definitywny koniec, a jedynie skomplikowanie dawnej metody udostępniania zrzutów ekranu czy klipów wideo. Wciąż będziemy się nimi mogli dzielić, chociaż będzie to od nas wymagało nieco więcej zachodu. Niewykluczone, że w przyszłości Nintendo znajdzie inny sposób na ułatwienie graczom udostępniania swoich postępów, ale na razie nic na ten temat nie wiadomo.

Tymczasem wciąż czekamy na pierwsze oficjalne informacje o następcy Switcha, nazywanego póki co nieoficjalnie Switchem 2. Niestety, nie wiadomo, kiedy dojdzie do prezentacji nowej konsoli. Nintendo póki co jedynie potwierdziło, że prace nad nią trwają.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Twitter | Elon Musk | Nintendo Switch
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama