Nintendo Switch Pro z obsługą 4K nadejdzie jeszcze w tym roku?

Przenośna konsola Japońskiego giganta okazała się dla firmy ogromnym sukcesem, ale Big N musi wziąć pod uwagę fakt, że już niebawem jej popularność może mocno zmaleć.

Wszystko przez nadchodzące konsole nowej generacji od Sony i Microsoftu, które skupią na sobie uwagę rynku i graczy. Branżowi specjaliści sugerują jednak, że Nintendo doskonale zdaje sobie z tego sprawę i już przygotowuje odpowiedź, choć nie będzie to kolejny handheld, a raczej ulepszona wersja Switch, czyli Nintendo Switch Pro z obsługą rozdzielczości 4K.

Co więcej, zdaniem analityków celuje w datę premiery zbliżoną do debiutu PS5 oraz Xbox Series X. Serkan Toto z Kantan Games w wywiadzie dla Gameindustry.biz twierdzi, że nie ma co do tego żadnych wątpliwości: - W mojej głowie nie ma absolutnie żadnych wątpliwości w kwestii tego, że Nintendo wypuści Switch Pro w 2020 roku, a jeśli chodzi o cenę, to prognozuję 399 USD.

Reklama

I w sumie to trudno się z tym nie zgodzić, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że na rynek niedawno trafiła wersja Lite, a producenci sprzętu mobilnego lubią ostatnimi czasy mieć w swojej ofercie zarówno lżejsze, jak i bardziej wypasione wersje swoich urządzeń. W temacie daty premiery analityk doprecyzowuje, że jego zdaniem będzie to wczesna jesień, żeby zyskać nieco czasu na sprzedaż, zanim zacznie się szał związany z nowymi konsolami Sony i Microsoftu.

Pewne wątpliwości może jednak budzić wskazana cena, bo według ostatnich doniesień PlayStation 5 może kosztować na starcie tylko 100 USD, a urządzenia dzielić będzie zapewne hardware’owa przepaść, co może zadziałać na niekorzyść Nintendo. Tak czy inaczej, wariant Pro przynieść ma wsparcie dla rozdzielczości 4K, większe kartridże i mocniejsze podzespoły - choć nie należy spodziewać się superszybkiego SSD jak u konkurencji.

Co więcej, zdaniem Serkan Toto 2020 rok ma kontynuować trend zacieśniania współpracy z Microsoftem, co owocować ma większą ilością pecetowych gier na Switch. Poza tym, należy spodziewać się, że razem z konsolą zadebiutuje duży tytuł od wewnętrznych studiów Nintendo, który pełnić będzie funkcję system-sellera - czyżby więc szykowało się nam kolejne pełnoprawne Mario, a może inny hit na miarę Legend of Zelda? Czas pokaże.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nintendo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy