Nintendo Switch: Popularność konsoli rośnie

Producent pochwalił się wynikami, z których wynika m.in, że do salonów na całym świecie rozesłano łącznie prawie 20 milionów konsol. A zapotrzebowanie ciągle rośnie.

Gry także cieszą się dużym zainteresowaniem. W pierwszym kwartale obecnego roku podatkowego (rozpoczął się 1 kwietnia) wysłano do sklepów 1,88 miliona konsol Nintendo Switch. Japońska korporacja nadal wierzy, że do końca marca 2019 roku ogólnoświatowe dostawy dobiją do 37 mln egzemplarzy (obecny wynik to 19,67 mln).

W tym czasie sprzedawcy zamówili również 17,96 mln gier (wzrost o 120,8% w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku). Lista najpopularniejszych tytułów first-party (czyli wyprodukowanych przez wewnętrzne studia Nintendo lub firmy ściśle związane z japońskim gigantem) prezentuje się następująco:

Reklama
  • Super Mario Odyssey - 11,17 mln egzemplarzy wysłanych do sklepów
  • Mario Kart 8 Deluxe - 10,35 mln
  • The Legend of Zelda: Breath of the Wild - 9,32 mln
  • Splatoon 2 - 6,76 mln
  • 1-2 Switch - 2,45 mln
  • Arms - 2,01 mln
  • Kirby: Star Allies - 1,89 mln
  • Xenoblade Chronicles 2 - 1,42 mln
  • Donkey Kong Country: Tropical Freeze - 1,4 mln
  • Mario Tennis Aces - 1,38 mln

Jeśli porównamy liczby z ostatniego raportu, okaże się, że Super Mario Odyssey poprawiło swój wynik o 760 tysięcy egzemplarzy, zaś Mario Kart 8 Deluxe o ponad milion. Natomiast ogólnoświatowe dostawy najnowszej Zeldy w wersji na Switcha wzrosły o 840 tysięcy kopii. Warto dodać, że zestawy z serii Nintendo Labo sprzedały się już (i mowa tu o faktycznej sprzedaży, nie dostawach do sklepów) w nakładzie 1,39 miliona sztuk. Do tej pory do sklepów trafiło łącznie 86,93 mln egzemplarzy gier na Switcha.

Nintendo poinformowało też, że ze sprzedaży cyfrowych wersji gier (a także powiązanej z nimi dodatkowej zawartości) na Switcha uzyskało 18,5 miliarda jenów, co po obecnym kursie daje ok. 166 milionów dolarów (wzrost o 68% w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku).

Organizacja Computer Entertainment Supplier’s Association (CESA) przekonuje, że Switch uzdrowił japońską branżę gier wideo. Od 2007 roku, czyli okresu największej popularności handhelda Nintendo DS Lite, przychody ze sprzedaży konsol i gier (wersje cyfrowe oraz pudełkowe) w Kraju Kwitnącej Wiśni systematycznie malały.

Ubiegły rok okazał się przełomowy, ponieważ zamknięto go z przychodami na poziomie 386,7 miliarda jenów, co daje około 3,5 miliarda dolarów (wzrost o 22,7% w stosunku do roku ubiegłego). Dla porówniania japoński rynek gier mobilnych wygenerował 11 miliardów dolarów przychodu.

CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Nintendo Switch
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy