Nintendo Switch OLED - nie ściągajcie folii ochronnej z ekranu!

​Unboxing bez dokładnego przeczytania instrukcji może być niebezpieczny! Jeśli właśnie odebraliście swoje Switche OLED, to mamy nadzieję, że nie zerwaliście machinalnie folijki chroniącej ekran.

Można powiedzieć z przymrużeniem oka, że folia ochronna to jedna z nowości - zaraz obok złącza Ethernet i lepszego ekranu - jaka pojawiła się w zaktualizowanej wersji Nintendo Switch. Problem w tym, że nikt wcześniej o niej nie wspomniał, a gracze, którzy zdecydowali się na zakup, zaczęli zrywać folię z ekranu. W końcu kto czyta instrukcje sprzętu elektronicznego, prawda?

Okazuje się, że folia nie powinna być ruszana. Ekrany OLED nie są wykonane z tworzywa, jak w starszych modelach Switcha, a ze szkła. Dodatkowa ochrona ekranu ma sprawić, że ten nie potłucze się na drobne kawałeczki przy niezamierzonym kontakcie z ziemią.
Co w takim razie z zabezpieczaniem konsoli na własną rękę? Nintendo radzi, aby wszelkie dodatkowe folie, czy szkła ochronne naklejać bezpośrednio na tę fabryczną. Polecamy to zrobić, szczególnie jeśli na konsoli gra młodsze pokolenie graczy. Upadająca konsola to wbrew pozorom nie jest tak rzadki widok.

Reklama

Switch z ekranem OLED pojawił się na rynku  8 października i właściwie od razu wystąpiły się problemy z jego dostępnością. Elektromarkety zaczęły nawet stosować, sprawdzoną przy sprzedaży konsol nowej generacji sztuczkę z tworzeniem zestawów - na przykład Nintendo Switch OLED + Ring Fit. Nie trzeba mówić, że to od razu podbija cenę urządzenia.

Niestety ucierpieli także gracze, którzy złożyli preordery. Sklepy stacjonarne i internetowe zaczęły wysyłać informacje o tym, że na ich magazyny trafi sporo mniej konsol, niż zakładały to działy zakupów. Biorąc pod uwagę, że Switch to najlepiej sprzedająca się konsola, można przypuszczać, że ten stan potrwa jeszcze długo, a ceny będą windowane sporo ponad cenę ustaloną przez producenta.

Niezależnie, czy jesteście szczęśliwymi posiadaczami nowej wersji Switcha, czy macie V1/V2 lub Lite - dodatkowa ochrona ekranu może sprawić, że nie będziecie musieli borykać się z problemem dostępności konsol.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy