Nintendo Switch 2 - wsteczna kompatybilność potwierdzona!

Nintendo oficjalnie potwierdziło, że nadchodząca konsola - roboczo nazywana Switch 2 - będzie wstecznie kompatybilna z grami z oryginalnego Switcha. Co więcej, Switch Online również będzie dostępny na nowym sprzęcie.

W skrócie:

  • Prezes Nintendo Shuntaro Furukawa potwierdził, że gry z Nintendo Switch będą działać na Switch 2. Uspokoiło tym samym graczy i inwestorów.
  • Switch Online - z ponad 34 milionami subskrybentów - również przeniesie się na nową konsolę.
  • Nintendo planuje oficjalnie zaprezentować Switcha 2 do marca 2025, ale raczej nie spodziewamy się więcej informacji w tym roku.

Nintendo po raz pierwszy oficjalnie potwierdziło jedną z najbardziej oczekiwanych funkcji swojej nadchodzącej konsoli - kompatybilność wsteczną z grami na Switcha. Informację tę przekazał Shuntaro Furukawa, prezes firmy, na dzisiejszym briefingu na temat polityki zarządzania korporacją. Choć Nintendo nie wyjawiło jeszcze żadnych szczegółów technicznych nowego urządzenia, wiadomo już, że gry z obecnej wersji Switcha będą działać również na nowym sprzęcie. Oznacza to, że gracze nie będą musieli żegnać się ze swoją kolekcją i bez problemu odpalą tytuły, w które już inwestowali czas i pieniądze.

Reklama

Co więcej, Nintendo Switch Online, platforma zapewniająca dostęp do wielu klasycznych tytułów, także będzie dostępna na nowym sprzęcie. Nintendo ostatnio pochwaliło się liczbą użytkowników swojego abonamentu. Ze Switch Online korzystają obecnie 34 miliony osób na całym świecie. Nie brak spekulacji, że nowa wersja tej usługi przyniesie jeszcze więcej klasyków, zwłaszcza przy okazji premiery nowej konsoli.

Na szczegóły dotyczące Switcha 2 przyjdzie nam jednak jeszcze poczekać. Furukawa zapowiedział, że firma podzieli się dalszymi informacjami "w późniejszym terminie", co może oznaczać pierwszą połowę 2025 roku. Co prawda, oficjalna premiera nowego Switcha planowana jest na okres do końca marca 2025, jednak według analityków nie należy oczekiwać żadnych konkretnych zapowiedzi jeszcze w tym roku. Taktyka ta nie dziwi, bo Nintendo lubi dawkowować informacje na temat swoich premier - podobnie było z poprzednimi generacjami konsol.

Reakcja rynku na te doniesienia była natychmiastowa - akcje Nintendo wzrosły o 5,8% do godziny 15:30 czasu japońskiego. To pokazuje, że inwestorzy wierzą w bezpieczny rozwój marki, a nowa konsola nie będzie eksperymentem, lecz logicznym rozwinięciem dotychczasowej linii sprzętowej Nintendo. Takie podejście Nintendo może wynikać z lekcji wyniesionych z przeszłości - szczególnie po mocno krytykowanym Wii U firma raczej ostrożnie podchodzi do radykalnych zmian w swoich konsolach.

Warto dodać, że na horyzoncie pojawia się coraz więcej premier, które mogą zasilić bibliotekę gier Switcha 2. Nintendo w dzisiejszym briefingu wspomniało o kilku tytułach planowanych na przyszły rok, w tym o Metroid Prime 4 i nowej części Pokémon Legends - Z-A. Gra o pokémonach, której gameplay wciąż pozostaje tajemnicą, może być jednym z pierwszych dużych przebojów na nowym "Pstryczku". 

Nintendo ostatnio obniżyło swoje prognozy sprzedaży obecnego Switcha na ten rok. Po 146 milionach sprzedanych egzemplarzy do września 2024 tempo sprzedaży spada. W trzecim kwartale roku sprzedaż konsoli była niższa aż o 31% w porównaniu do roku ubiegłego. Nowa prognoza sprzedaży na koniec roku zakłada wynik 12,5 miliona urządzeń. To kolejny sygnał, że Switch stopniowo ustępuje miejsca swojemu następcy. Trudno jednak mówić o porażce - "Pstryczek" jest trzecią najlepiej sprzedającą się konsolą w historii (pierwsze miejsce zajmuje PlayStation 2, a drugie - Nintendo DS).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nintendo Switch 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy