Nintendo potwierdza: prezentacja Nintendo Switch 2 już wkrótce!
Nintendo oficjalnie potwierdziło, że następcę Switcha poznamy przed końcem marca 2025. Fani liczą, że kolejna generacja konsoli przyniesie przełomowe rozwiązania i wyższy standard graficzny.
W skrócie:
- Nintendo potwierdza, że następną generację Switcha zobaczymy najpóźniej do marca 2025, chociaż póki co wszystkie szczegóły dotyczące konsoli pozostają tajemnicą.
- Eksperci uważają, że zapowiedź Switcha 2 odbędzie się najwcześniej w styczniu, aby nie odciągać uwagi od zakupów świątecznych na obecnym sprzęcie.
- Nintendo nieco obniżyło prognozy sprzedaży obecnej generacji Switcha, więc możliwe są zmiany strategii przed nadejściem nowej konsoli.
Plotki o Switchu 2 krążą już od dłuższego czasu, a gracze z całego świata odliczają dni do oficjalnej zapowiedzi. Wczorajszy raport finansowy Nintendo niestety nie przyniósł żadnych nowych szczegółów o nadchodzącej konsoli. Jednak prezes Nintendo, Shuntaro Furukawa, zapewnił, że firma nadal planuje ogłosić następcę swojej hitowej konsoli przed końcem marca 2025. To oznacza, że z wielką zapowiedzią na pewno zdążą przed zamknięciem obecnego roku fiskalnego.
Podczas gdy część graczy liczyła na niespodziewaną prezentację jeszcze w tym roku, analitycy są sceptyczni wobec takiej perspektywy. Hideki Yasuda z Toyo Securities w rozmowie z Reutersem zauważył, że ujawnienie Switcha 2 przed styczniem 2025 byłoby mało korzystne z marketingowego punktu widzenia. Zbliża się przecież kluczowy okres zakupów świątecznych, podczas którego Nintendo z pewnością będzie chciało sprzedać jak najwięcej egzemplarzy obecnej wersji Switcha. Wprowadzenie na rynek nowej konsoli w tym momencie mogłoby skierować uwagę klientów na nadchodzący sprzęt i przyhamować sprzedaż obecnej generacji, na co Nintendo nie może sobie pozwolić w okresie świątecznym.
Nie jest tajemnicą, że deweloperzy już pracują nad grami na nową konsolę, co sugeruje, że Switch 2 to nie tylko plotki, ale już namacalny projekt. Ostatnie zapowiedzi kilku gier, takich jak Yooka-Replaylee oraz My Time At Evershine, zaintrygowały graczy, bo już teraz przewiduje się ich premierę na przyszłą generację Nintendo. To jasny znak, że programiści mają dostęp do nowych technologii i aktywnie przygotowują tytuły na nadchodzący sprzęt.
Co więcej, Nintendo planowało pierwotnie premierę Switcha 2 już pod koniec 2024 roku, jednak najnowsze doniesienia, w tym sierpniowa analiza japońskiej prasy, sugerują przesunięcie tego terminu na okres po kwietniu 2025. Takie opóźnienie oznacza, że Nintendo chce w pełni dopracować konsolę przed premierą. Prawdopodobnie ma to też związek z wewnętrznymi zmianami w strukturze firmy oraz zmienionymi prognozami sprzedaży Switcha. Spadek sprzedaży obecnego "Pstryczka" może być jednym z sygnałów, że Nintendo intensywnie szykuje się na nadejście nowego sprzętu i nie zamierza przyspieszać zapowiedzi.
Oczekiwania są ogromne, biorąc pod uwagę, że oryginalny Switch to ogromny sukces z wynikiem sprzedaży przekraczającym 143 milionów egzemplarzy, a także długą listą kultowych gier, które zyskały status bestsellerów.
Zagadką pozostaje, czy nowa konsola zaoferuje wsparcie dla istniejącej biblioteki Switcha. To może być kluczowa kwestia dla graczy planujących przesiadkę na nowy sprzęt. Nintendo w przeszłości stosowało różne podejścia w tej kwestii, więc decyzja może w dużej mierze zależeć od technologii, którą zdecyduje się zastosować. O ile poprzednie generacje Nintendo odznaczały się unikalnymi funkcjami (jak 3D w 3DS-ie czy hybrydowa konstrukcja Switcha), nowa konsola może pójść jeszcze dalej w zakresie przenośnych innowacji.
Na tę chwilę Nintendo milczy jak zaklęte w kwestii technicznych szczegółów dotyczących Switcha 2, ale niektóre źródła podają, że możemy spodziewać się lepszej grafiki, nowoczesnego ekranu i wydajniejszych podzespołów - być może nawet wsparcia dla rozdzielczości 4K.