W sieci pojawia się coraz więcej nieoficjalnych wskazówek sugerujących premierę oczekiwanego The Last of Us 2 w lutym przyszłego roku, zapewne gdzieś w połowie tego miesiąca. Do wiadomości wciąż należy jednak podchodzić z pewnym dystansem, ponieważ Sony oraz Naughty Dog nadal milczą.
Dokładną datę premiery na Twitterze zakomunikował użytkownik kryjący się pod pseudonimem "Evil VR". "Jeśli Sony nie jest gotowe na podzielenie się nowymi informacjami i trailerem The Last of Us 2, to ja ujawnię to pierwsze: 14 lutego 2020 roku. A teraz znikam" - napisał anonimowy informator.
Oczywiście, słowa tajemniczego użytkownika jednej platformy społecznościowej nie byłyby zbyt wiarygodne, gdyby nie fakt, że w przeszłości Evil VR dzielił się już podobnymi doniesieniami, które później okazywały się być prawdziwe - tak było choćby w przypadku remake’u Resident Evil 2.
Idąc dalej, mamy Ashley Johnson, czyli aktorkę wcielającą się w grze w Ellie. Podczas niedawnego wywiadu została zapytana wprost, kiedy gra się ukaże i zaczęła już mówić nazwę miesiąca, ale prowadzący jej przerwał. Co chciała powiedzieć? Zaczęła od litery F, więc pasuje tylko February (luty).
A to jeszcze nie wszystko, ponieważ świetnie poinformowany Jason Schreier z serwisu Kotaku przyznał kilka tygodni temu - powołując się na swoje źródła - że The Last of Us 2 zostało po cichu opóźnione z jesieni obecnego roku na początek 2020 r. "Możliwe, że na luty" - dodał.
Projekt powstaje obecnie z myślą o jednej platformie sprzętowej - PlayStation 4. Można jednak spodziewać się, że produkcja trafi już także na PS5, które ma rzekomo ukazać się w najwcześniej w 2020 roku. Sprzęt ma oferować funkcję wstecznej kompatybilności, więc grę kupimy tylko raz.
Główną bohaterką sequela jest znana doskonale z "jedynki" Ellie. Poprzednio występowała u boku Joela (można powiedzieć - jej przybranego ojca), a tym razem będzie - chyba - samotną protagonistką. Akcja The Last of Us Part 2 toczy się cztery lata po zakończeniu pierwszej części.