Netflix zawiesza prace nad drugim sezonem Wiedźmina w związku z koronawirusem

Najpierw odwołano kilka ważnych technologicznych imprez, jak choćby targi mobilne MWC w Barcelonie czy coroczne święto graczy, czyli E3, potem dowiedzieliśmy się, że wytwórnie zdecydowały się na przesunięciu kilku premier filmowych zaplanowanych na najbliższe miesiące, jak Ciche miejsce 2, Szybcy i Wściekli 9 czy nowa odsłona przygód Jamesa Bonda, a teraz docierają do nas informacje, że zawieszono plany zdjęciowe kilku netflixowych seriali.

Zgodnie z zaleceniami rządu Stanów Zjednoczonych, na skutek zagrożenia koronawirusem streamingowy gigant wstrzymał zdjęcia na wszystkich planach filmów i seriali znajdujących się w USA i Kanadzie - na razie na 2 tygodnie, ale wszystko będzie zależało od rozwoju sytuacji. Oznacza to przerwę choćby dla takich produkcji, jak czwarty sezon Stranger Things czy kolejne serie Lucyfera i Russian Doll. Jeżeli zaś chodzi o plany zdjęciowe poza granicami Ameryki, to wszystkie przypadki są rozpatrywane indywidualnie.

Co to oznacza dla drugiego sezonu Wiedźmina? Niestety nic dobrego, bo plan tego serialu znajduje się obecnie w Wielkiej Brytanii i zostaje tymczasowo zamknięty. Oczywiście ekipa filmowa wciąż może liczyć na swoje wynagrodzenie, ale została poinformowana o przymusowej przerwie, bo jak twierdzi źródło zbliżone do zespołu produkcyjnego serialu:

Czy oznacza to, że drugi sezon serialu zadebiutuje z opóźnieniem? Jest jeszcze za wcześnie, by o tym wyrokować, ale jeśli przerwa faktycznie będzie dwutygodniowa, nie powinna mieć aż takiego wpływu na datę premiery. Z drugiej strony wiele wskazuje na to, że opóźnienie może być dłuższe, a to rodzić może kolejne problemy, np. z terminarzami zaangażowanych w produkcję gwiazd. Mówiąc krótko, na ten moment pozostaje nam tylko śledzić sytuację i mieć nadzieję, że już niebawem opanujemy epidemię i wrócimy do normalności. 

Daniel Górecki - ITHardware.pl